Kierowcy autobusów niechętnie zabierają panią Bogumiłę, ponieważ nie stosuje się ona do poleceń i nie przypina wózka wewnątrz pojazdu, co stwarza zagrożenie dla innych pasażerów. Gdy nie chcą jej wpuścić do autobusu, kobieta podjeżdża przed jego maskę, uniemożliwiając wyjazd z przystanku. Wszelkie próby usunięcia jej kończą się awanturą. Gdy ktoś próbuje zbliżyć się do wózka, kobieta zaczyna głośno krzyczeć, a nawet odgraża się, że każdy kto odważy się ją dotknąć, zostanie oskarżony o molestowanie i przemoc.
Przeczytaj również: Narkotyk "zombie" trafił do Polski? Flakka jest bardzo niebezpieczna! [WIDEO]
Do takich sytuacji, gdy autobus lub tramwaj zostały unieruchomione na przystankach, dochodzi coraz częściej. W ostatnim czasie było ich już ponad dziesięć miesięcznie. Jedna z ostatnich miała miejsce w miniony weekend na placu Zwycięstwa. Interweniowali policjanci drogówki.
Obowiązujące w komunikacji przepisy są jednak niezbyt precyzyjne, co sprawia, że "Balbina" czuje się bezkarna, a jej poczynania są coraz bardziej uciążliwe.
Mieszkańcy mówią: "dość terroru!"
Pod petycją przeciwko "zakłócaniu działania komunikacji miejskiej" zebrano już blisko tysiąc podpisów. Czytamy w niej:
"My mieszkańcy Szczecina i okolicznych miejscowości zwracamy się do władz miasta o podjęcie konkretnych kroków w celu przeciwdziałania zakłócania działania komunikacji miejskiej w naszym mieście. Od dłuższego czasu komunikacja miejska jest paraliżowana przez jedną kobietę, a policja, Zditm, oraz inne organy nie potrafią sobie z nią poradzić. Kobieta poruszająca się na wózku elektrycznym określana przez mieszkańców mianem „Balbina” blokuje autobusy i tramwaje, przez co normalni mieszkańcy mają problemy z dotarciem na czas do pracy, czy z odebraniem swoich pociech na czas ze szkół, czy przedszkoli.
Jako mieszkańcy mamy dość życia w strachu, czy na trasie naszego środka transportu nie spotkamy tej Pani. Zwracamy się wiec do Prezydenta Miasta Szczecin, o wystosowanie konkretnych kroków w celu uwolnienia mieszkańców spod terroru jaki na komunikację miejską sprowadza owa Pani Bogusia."
Petycję można podpisać na stronie petycjeonline.com.
Przeczytaj również: SZOK! Niemieccy "naturyści" na szczecińskim bulwarze. Rozebrali się do naga i wskoczyli do Odry! [ZDJĘCIA, WIDEO]
"Gwiazda" szczecińskiego Internetu
Na Facebooku pani Bogusia gości bardzo często, przeważnie na popularnej grupie "Szczecin" lub "Suszą! Dyskusje" internauci zamieszczają zdjęcia i informują o jej "akcjach". Powstały również zupełnie nowe grupy, dedykowane wyłącznie "Balbince": "Pani Balbina w akcji" i "Gdzie jest dziś Balbina?", gdzie dyskusja poświęcona jest wyłącznie jej zachowaniu, a mieszkańcy dzielą się "wrażeniami" ze spotkania z panią Bogusią.
"Przytulmy panią", czyli debiut pani Bogusi
O pani Bogumile jest w ostatnim czasie w Szczecinie bardzo głośno. W opinii wielu mieszkańców stała się lokalną "celebrytką". Jednak rozgłos zyskała już dużo wcześniej, bo w 2015 roku, podczas kampanii wyborczej Bronisława Komorowskiego, gdy padły słynne słowa "przytulmy panią". Fragment nagrania jej rozmowy z ówczesnym prezydentem stał się bardzo popularny w sieci. Niektórzy mówią nawet, że to właśnie pani Bogumiła przyczyniła się do przegranej Bronisława Komorowskiego z Andrzejem Dudą.
Przeczytaj również: To będzie najdłuższe zaćmienie Księżyca w XXI wieku! Zobaczysz je także w Szczecinie!
Zobacz #TOWIDEO: