Spis treści
5 listopada czeka nas wyjątkowe zjawisko astronomiczne – tzw. Pełnia Bobrów. Jej maksimum przypadnie o godz. 14:19, a wieczorem będziemy mogli podziwiać ogromny, jasny księżyc na niebie. To nie tylko piękny widok, ale też wydarzenie z bogatą tradycją i ciekawą symboliką.
Skąd wzięła się nazwa „Pełnia Bobrów”?
Listopadowa pełnia od wieków była określana mianem „Beaver Moon” przez rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. To właśnie w tym czasie bobry były najbardziej aktywne – budowały tamy i gromadziły zapasy na zimę. Dla ludzi był to sygnał, że nadchodzi czas przygotowań do chłodnych miesięcy.
W różnych kulturach listopadowa pełnia nosiła też inne nazwy, m.in.. „Pełnia Szronu” czy „Pełnia Mrózów”, nawiązując do coraz zimniejszych nocy i pierwszych przymrozków.
Superksiężyc – kiedy Księżyc wydaje się większy
Tegoroczna Pełnia Bobrów będzie miała dodatkowy urok, ponieważ zbiegnie się z tzw. Superksiężycem. To zjawisko występuje, gdy Księżyc znajduje się najbliżej Ziemi na swojej orbicie. W efekcie wydaje się większy nawet o 14% i jaśniejszy o około 30% niż podczas zwykłej pełni.
Dzięki temu listopadowa noc rozświetli się wyjątkowo intensywnym blaskiem.
Jak najlepiej obserwować pełnię?
- Wybierz miejsce z dala od świateł miasta – im mniej sztucznego oświetlenia, tym lepiej widać szczegóły księżycowej tarczy.
- Spójrz tuż po wschodzie Księżyca – wtedy wydaje się największy, ponieważ znajduje się nisko nad horyzontem.
- Użyj lornetki lub teleskopu – nawet prosta lornetka pozwoli dostrzec kratery i góry na powierzchni.
- Zabierz aparat – Superksiężyc to świetna okazja do zrobienia efektownych zdjęć.
Bardzo ważnym czynnikiem sprzyjającym obserwacji zjawisk astronomicznych jest oczywiście pogoda. Niebo powinno być w tym czasie bezchmurne. Dlatego warto śledzić na bieżąco prognozy synoptyków i liczyć na sprzyjającą aurę.
Noc pełna magii
Pełnia Bobrów to nie tylko zjawisko astronomiczne, ale też piękny symbol zmieniających się pór roku. Warto zatrzymać się na chwilę, spojrzeć w niebo i poczuć niezwykłą atmosferę listopadowej nocy rozświetlonej przez srebrzysty blask Księżyca.