Do zdarzenia doszło w połowie września, na zjeździe z placu Wolności w ulicę Czarnieckiego. Kierująca BMW postanowiła opuścić rondo wprost z wewnętrznego pasa, wymuszając pierwszeństwo na innym uczestniku ruchu. O mało nie doszło do zderzenia, na szczęście kierowca drugiego pojazdu wykazał się refleksem i w porę zahamował, unikając kolizji.
Kobieta zatrzymała się, wysiadła z pojazdu i zaatakowała słownie kierowcę, na którym wymusiła pierwszeństwo, przekonana o swojej nieomylności. Między kierującymi doszło do krókiej wymiany zdań.
- Pani jest normalna? Pani w czipsach prawko wygrała? - skwitował krótko zbulwersowany mężczyzna.
Czytaj też: Dwa wypadki pod Łobzem. Nie żyją dwie osoby. Czy ta droga jest przeklęta?
Nagranie z zajścia trafiło do sieci i zostało opublikowane w serwisie YouTube na popularnym kanale STOP CHAM, pokazującego niebezpieczne sytuacje na polskich drogach. Pod filmem pojawiły się liczne komentarze, otwarcie krytykujące zachowanie kobiety. Nie zabrakło również licznych złośliwości pod adresem niedouczonej kierującej.
- "Najgorsze jest to, że ludzie tak robią i myślą, że mają rację."
- "Szacunek dla tej miłej pani w BMW, że chciało jej się wysiąść z auta, walczyć o swoje prawo do pierwszeństwa tam, gdzie go nie ma."
- "Zmiana pasa na rondzie i zjazd prawym to dla wielu wciąż czarna magia..."
- "'Proszę Pana! Kto ma pierwszeństwo?' - uwielbiam takie damulki przekonane o tym, że mają rację. Kiedyś taka policji tłumaczyła przy kolizji: 'Proszę pana, ja cofałam wyjeżdżając z parkingu i miałam pierwszeństwo!'"
- "Dobrze, że nie przerżnęła ronda w poprzek, trza się cieszyć..."
- "Samozaoranie coś pięknego."
- "Seba musi być z niej dumny."
- czytamy w komentarzach.
Czytaj też: "Walk The Line": Gwiazdy "Gogglebox" i "Królowych Życia" w Szczecinie