Do zdarzenia doszło w minioną środę. Wieczorem straż pożarna została wezwana na ulicę Piłsudskiego, gdzie znajduje się wieża widokowa, będąca pozostałością dawnego kościoła - informuje portal iswinoujscie.pl. Zabytek był spowity kłębami dymu.
Zobacz też: SIKAŁ na ulicy i zaatakował policjanta. Jest decyzja w sprawie bezwstydnego PROBOSZCZA z Gryfic
Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży, jednak szybko okazało się, że alarm był fałszywy. Wszystkiemu winny był... kominek. Właściciel kawiarni znajdującej się wewnątrz zabytkowej wieży, rozpalił ogień w kominku, z zewnętrznego komina zaczął wydobywać się gęsty dym, co zaniepokoiło okolicznych mieszkańców.
Wieża widokowa przy ul. Piłsudskiego w Świnoujściu jest pozostałością po byłym kościele protestanckim Marcina Lutra. Świątynia uległa częściowemu zniszczeniu pod koniec II wojny światowej. Kościół nie został odbudowany, jednak wieża przetrwała do chwili obecnej i służy jako popularny punkt widokowy. Na parterze znajduje się kawiarnia.