Aleksander Doba niesie pomoc zza grobu. Wyjątkowa pamiątka na licytacji dla chorej dziewczynki

Walka o zdrowie 8-miesięcznej Ingi Niedźwiedzkiej to wyścig z czasem. Dziewczynka cierpmi na SMA1 - rdzeniowy zanik mięśni. Trwa zbiórka pieniędzy na terapię genową lekiem Zolgensma, której koszt to 9,5 mln zł. Leczenie zwiększy szanse naszej małej dziewczynki na samodzielne, szczęśliwe życie.

- Na dzień dzisiejszy nasza córeczka jest słaba, coraz bardziej oddala się od rówieśników, z dnia na dzień pogłębia się jej niepełnosprawność - mówi mama Ingi. - Grozi jej założenie żywienia dojelitowego. Choroba odebrała jej już wiele, musimy ją powstrzymać jak najszybciej.

Dziewczynce można pomóc wrzucając drobne do licznych skarbonek znajdujących się m.in. w sklepach i punktach gastronomicznych w Szczecinie. Datki można również wpłacać w ramach internetowej zbiórki na portalu siepomaga.pl, a także biorąc udział w licytacjach najróżniejszych przedmiotów. Dotychczas udało się zebrać prawie 3,5 miliona złotych. To jednak wciąż mało.

Zobacz też: Aleksander Doba nie żyje. Tak żegnają go znani Polacy [GALERIA]

- Jesteśmy ogromnie wdzięczni za wszelką okazaną pomoc, ale moja Inga pomimo leczenia refundowanego zaczęła słabnąć, a do kolejnej dawki leku jeszcze miesiąc -dodaje mama dziewczynki.

Zegarek należący do Aleksandra Doby przekazała jego małżonka. Ten niewielki przedmiot towarzyszył mu w wielu wyprawach. Jest to więc wyjątkowa pamiątka po wybitnym podróżniku.

Licytacja zegarka Aleksandra Doby odbywa się na grupie "Licytacje dla Ingi" na Facebooku. Najwyższa oferta przekracza już 10 tysięcy złotych, jednak wciąż można ją przebić. Licytacja potrwa do 12 maja 2021 r.

Zobacz też: Śmierć Aleksandra Doby. Jego syn UJAWNIŁ przerażające informacje