
Komisariat wodny w Szczecinie, zlikwidowany w czerwcu 2005 roku, powrócił na mapę miasta. Siedziba komisariatu znajduje się na wyspie Bielawa, naprzeciw Wałów Chrobrego. W odtworzonej jednostce służy dziewięciu policjantów, ale docelowo ma ich być aż dwudziestu. Do patrolowania akwenów mają do dyspozycji siedem łodzi, w tym cztery patrolowe sportisy i łódź techniczną do działań przeciwpowodziowych.
- Deklaruję, że w Szczecinie zawsze będzie komisariat wodny, nikt się już nie odważy go zlikwidować – zapewnił minister Siemoniak podczas uroczystości otwarcia.
Szef MSWiA podkreślił, że tegoroczny budżet policji jest rekordowy i pierwszy raz przekroczył 20 mld zł. Dzięki temu możliwe będzie zrealizowanie wielu inwestycji, podniesienie wynagrodzeń funkcjonariuszy oraz zachęcenie nowych kandydatów do służby. Rząd planuje przeznaczyć 13 mld zł na modernizację służb MSWiA.
- Polskie społeczeństwo potrzebuje policji mobilnej, nowoczesnej i taką policję tworzymy – podsumował komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń.
Policjanci z komisariatu wodnego będą działać na terenie całego garnizonu zachodniopomorskiego. Do ich zadań należeć będzie m.in. reagowanie na przypadki falowania wywoływanego przez skutery wodne w pobliżu kąpielisk, kontrole trzeźwości, akcje ratunkowe oraz wsparcie w przypadku kolizji, także dużych statków.
- Jesteśmy często przez urząd morski proszeni o wsparcie, gdy np. ster się zablokuje i jest kolizja z infrastrukturą – przekazał asp. Rafał Nicki, który od lat pracuje na wodzie.
Komisariat wodny w Szczecinie pracuje całą dobę, a funkcjonariusze pełnią służby ośmiogodzinne. W miesiącach zimowych mają mniej pracy, ale w sezonie letnim interwencji jest znacznie więcej.