Policjanci w akcji

Chciał sprzedać okulary i zegarek, po chwili zadał cios. Brutalny atak w lombardzie

2025-05-29 9:41

Szokujące sceny rozegrały się w jednym z lombardów w Szczecinie Mężczyzna, który przyszedł sprzedać okulary i zegarek, po chwili brutalnie zaatakował pracownika, uderzając go i doprowadzając do utraty przytomności. Następnie sprawca ukradł z kasetki 3 tysiące złotych i uciekł. Policja ruszyła w pościg i zatrzymała bandytę w ekspresowym tempie.

Szczecin SE Google News

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 22 maja, w jednym z lombardów na terenie Szczecina. Mężczyzna po dokonaniu transakcji sprzedaży okularów i zegarka, nagle zaatakował pracownika lombardu. Uderzył go w taki sposób, że ten stracił przytomność. Sprawca wykorzystał sytuację i zabrał z kasetki 3000 złotych, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.

Kryminalni ze szczecińskiego Śródmieścia natychmiast rozpoczęli intensywne działania operacyjne. Do akcji włączyli się również funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego KMP w Szczecinie. Dzięki dobrej współpracy dyżurnych z Komendy Miejskiej i Komendy Powiatowej Policji w Jaworznie, udało się namierzyć miejsce pobytu podejrzewanego.

Jeszcze tego samego dnia, zaledwie kilka godzin po napadzie, 37-letni mężczyzna został zatrzymany przez policyjnych wywiadowców w jednym z centrów handlowych. Na widok funkcjonariuszy próbował uciekać, ale został szybko obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu.

Zatrzymany usłyszał zarzut rozboju. Okazało się, że w przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze odzyskali część skradzionej gotówki.

QUIZ. Wiesz, ile lat grozi za to przestępstwo? W kilku przypadkach możesz doznać szoku
Pytanie 1 z 20
Jaka kara grozi za dostarczenie alkoholu osobie małoletniej?
W niecałą minutę zdemolowali tramwaj