
Jechała ekspresówką na rowerze
50-letnia kobieta postanowiła wrócić do domu drogą ekspresową S3. Problem w tym, że nie poruszała się samochodem, lecz rowerem. Przyjechała do Goleniowa na zakupy, a następnie wyruszyła w drogę powrotną rowerem, poruszając się pasem awaryjnym drogi ekspresowej.
- Planowała w taki sposób dojechać do miejsca zamieszkania na terenie powiatu łobeskiego - tłumaczy st.post. Martyna Kowalska z goleniowskiej policji. - Co ciekawe, nie tylko wybrała niedozwoloną trasę, ale… pojechała w przeciwnym kierunku do swojej miejscowości.
"Przecież jest tu szeroko"
Na szczęście czujni kierowcy powiadomili policję, a funkcjonariusze z Goleniowa szybko odnaleźli kobietę. Na pytanie policjantów, dlaczego porusza się rowerem po drodze ekspresowej, kobieta odpowiedziała: "Przecież jest tu szeroko".
- To jednak nie szerokość, lecz przepisy wyznaczają, gdzie wolno się poruszać rowerem. A droga ekspresowa, na której samochody mogą poruszać się z prędkością do 120 km/h, z pewnością do takich miejsc nie należy - dodaje st.post. Martyna Kowalska.
Policjanci pomogli kobiecie wydostać się z trasy i wskazali bezpieczną drogę powrotną. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie rowerzystka została ukarana mandatem karnym w wysokości 250 zł.
Apel policji
Policja przypomina, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg ekspresowych ani autostrad. Dotyczy to także przypadku poruszania się pasem awaryjnym. Tak nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich rowerzystów o zdrowy rozsądek i przestrzeganie obowiązujących przepisów, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.