Do zdarzenia doszło w piątek, 19 maja. Na ul. Przyjaciół Żołnierza policjanci szczecińskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości w ramach ogólnokrajowych działań "Prędkość". Mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego peugeota, który jechał o 16 km/h za szybko.
"44 letni szczecinianin poruszał się ulicą Przyjaciół Żołnierza z prędkością 66 km/h. Jest to miejsce, w którym zgodnie z prawem można jechać 50 km/h. Kierowca był jednak szybszy i to zwróciło uwagę policjantów prowadzących stacjonarny pomiar prędkości. Jak się chwilę później okazało najpoważniejszym przewinieniem kierowcy była jazda pomimo braku uprawnień. Przekroczenie prędkości tłumaczył policjantom pośpiechem... na egzamin państwowy na prawo jazdy kat. B" - informuje szczecińska policja.
Za przekroczenie prędkości 44-latek został ukarany mandatem. Za drugie przewinienie będzie jednak musiał tłumaczyć się przed wymiarem sprawiedliwości. To wykroczenie zostało usunięte z taryfikatora, więc o wysokości kary będzie musiał zdecydować sąd.