Fałszywy alarm bombowy

i

Autor: tbit / CC0 / pixabay.com Fałszywy alarm bombowy

Zadzwoniła na policję i powiedziała, że w jej domu jest bomba!

2018-01-24 9:24

To był tylko głupi żart. Jednak jego autorce wcale nie będzie do śmiechu. Za fałszywy alarm przyjdzie jej słono zapłacić.

O tym, że bezpodstawne wezwanie policji skutkuje konsekwencjami prawnymi, przekonała się pewna mieszkanka okolic Kamienia Pomorskiego. Kobieta dla żartu zadzwoniła pod numer alarmowy i poinformowała, że pod jej dom została podłożona bomba.

Na miejsce przyjechał patrol policji i nie potwierdził zgłoszenia. W związku z bezpodstawnym wezwaniem funkcjonariuszy kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. To i tak mało, ponieważ za podobne wykroczenia grozi kara do 1500 złotych grzywny.

Przeczytaj również: Pijani Ukraińcy pchali samochód na stację benzynową... bo zabrakło im paliwa!

Niestety wielokrotnie zdarza się, że osoby dzwoniące na numer alarmowy, zwracają się do policjantów ze sprawami, które tak naprawdę nie wymagają ich interwencji. Głuche telefony, żarty, a nawet zwykła chęć "wygadania się" – takie połączenia bardzo często niepotrzebnie blokują linię alarmową i mogą sprawić, że osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy lub znajduje się w niebezpieczeństwie, nie ma szans na wsparcie. Dlatego przed wykonaniem połączenia warto zastanowić się czy sprawa z jaką dzwonimy wymaga udziału stróżów prawa.

Przeczytaj również: Sensacyjne odkrycie na dnie jeziora w Zachodniopomorskiem. Na dnie spoczywa radziecki odrzutowiec!