Za pieniądze z tacy proboszcz kupował luksusowe apartamenty?! Oburzeni wierni zatrudnili detektywa!

Dębno: Proboszcz kupił luksusowe mieszkania za pieniądze z tacy?

Salezjanie zarządzają parafią śś. Piotra i Pawła w Dębnie. Gdy proboszczem był ks. Henryk Łącki (52 l.), cieszył się ogromnym poważaniem. Pomagał dzieciom, odebrał też medal "Zasłużony dla Miasta i Gminy Dębno". Tymczasem jak podaje "Gazeta Wyborcza" - obecnie ksiądz jest na cenzurowanym. Dlaczego? Wszystko przez zakup 4 luksusowych mieszkań. Dwa z nich mieszczą się w Kołobrzegu, a dwa kolejne w Łebie. "Gazeta Wybrocza" wyliczyła, że za wszystkie zapłacił łącznie 2,5 miliona złotych. Płacił gotówką. 

Ksiądz Izabela Sikora: "Pięknie, że się różnimy". Zobacz rozmowę z jedną z pierwszych kobiet-księży w Polsce [WIDEO]

Proboszcz z Dębna kupił luksusowe apartamenty. Śledztwo trwa

"Gazeta Wyborcza" podaje, że Inspektoria Salezjanów w Pile wyjaśnia sprawę i wezwała już księdza Henryka do złożenia wyjaśnień. Ten miał powiedzieć, że pieniądze otrzymał w darowiźnie. Wierni nie są zachwyceni takim obrotem spraw. Przypominają, że Salezjanie powinni "prowadzić życie proste i powstrzymywać się od wszystkiego, co trąci próżnością". 7 sierpnia spłynęła informacja, że ksiądz Henryk nie będzie dalej proboszczem parafii w Dębnie. Mieszkańcy sugerują, że może wystąpić ze stanu duchownego. Jedno jest pewne, ta sprawa jeszcze długo będzie wzbudzać emocje wśród lokalnej społeczności.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].