Jak przekazał w piątek oficer prasowy 12. Brygady Zmechanizowanej kpt. Błażej Łukaszewski, żołnierze, którzy zostali poszkodowani w porannym zderzeniu dwóch autobusów, jechali ze Stargardu (Zachodniopomorskie) do Szczecina na próbę poniedziałkowej uroczystości, podczas której ponad 70 szeregowych ma otrzymać awans na kaprala.
W dwóch autobusach jechało ponad 50 żołnierzy – szeregowych i ich kilku przełożonych. "Najważniejsze, że żaden z nich nie doznał poważniejszych obrażeń. Niestety, najbardziej poszkodowany został kierowca jednego z wynajętych autobusów" – wskazał kpt. Łukaszewski.
Jak przekazała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Heigel, ok. 60-letni kierowca doznał urazu wielonarządowego, w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Pozostali poszkodowani zostali przetransportowani do czterech szczecińskich szpitali. Wojskowi mają w większości drobne urazy - zwichnięcia, otarcia i potłuczenia. Na miejscu było 12 zespołów ratownictwa medycznego.
W wypadku na ul. Gdańskiej w kierunku centrum Szczecina brały udział cztery pojazdy – oprócz autobusów przewożących żołnierzy także dwa busy transportery bez pasażerów. Na miejscu są utrudnienia w ruchu – policja pracuje pod nadzorem prokuratora. Jak przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie sierż. szt. Paweł Pankau, obecnie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.