TV
Pogoda
Wideo
Koncepcja powstania Obrony Terytorialnej została podpisana przez ministra obrony Antoniego Macierewicza pod koniec kwietnia. W skład tej formacji mają wejść rezerwiści i ochotnicy z organizacji proobronnych, którzy będą stanowić wsparcie dla armii zawodowej. Wojska Obrony Terytorialnej będą - obok wojsk lądowych, powietrznych, specjalnych i marynarki wojennej - piątym rodzajem sił zbrojnych w naszym kraju.
Kto może wziąć udział w naborze do Wojsk Obrony Terytorialnej?
Rekrutacja nie jest skomplikowana. O przyjęcie może ubiegać się każdy, kto nie był w przeszłości karany i spełni wymagania zdrowotne.
Wojsko poszukuje przede wszystkim tych, którzy do tej pory interesowali się obroną terytorialną. Jeśli jesteś członkiem różnych organizacji proobronnych lub harcerstwa, to coś dla Ciebie.
Jeśli spełnisz wymogi związane z kwalifikacją wojskową, przede wszystkim zdrowotne, możesz ubiegać się o skierowanie na szkolenie na żołnierza obrony terytorialnej. Będzie się odbywało raz, maksymalnie dwa razy w miesiącu. Łącznie kilkanaście dni szkolenia w ciągu kilku miesięcy, zakończone złożeniem przysięgi wojskowej.
Polecany artykuł:
Gdzie i kiedy można zgłaszać się do służby w Wojskach Obrony Terytorialnej?
W pierwszej kolejności mają powstać brygady w województwach: podlaskim, lubelskim i podkarpackim oraz cztery bataliony: w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie i Siedlcach. Proces rozłożony zostanie na kilka lat. Szczecińscy ochotnicy muszą niestety uzbroić się w cierpliwość. Powstanie brygady w naszym mieście planowane jest na 2019 rok, nabór może więc ruszyć dopiero za dwa lata.
Jakie będą obowiązki żołnierzy?
W czasie pokoju żołnierze obrony terytorialnej mają być angażowani w sytuacjach klęsk żywiołowych, m.in. akcjach przeciwpowodziowych. Natomiast w czasie wojny członkowie tych oddziałów będą bronili razem z wojskami operacyjnymi swojej okolicy.
Ile będzie można zarobić?
Służba w Wojskach Obrony Terytorialnej będzie płatna. Ochotnicy będą otrzymywać od ministerstwa około 500 złotych miesięcznie: 100 zł za dzień szkolenia oraz 300 złotych miesięcznie za bycie w „stanie gotowości” do obrony kraju.
