Czy sweter należy do zaginionego przed 21 laty chłopca?

i

Autor: DOMIN

WOJNA jasnowidzów? Stowarzyszenie Przystań Nadzieja odpowiada Jackowskiemu w sprawie zaginionych chłopców z Rewala. "Dlaczego opowiadasz ludziom bzdury?"

2020-06-10 14:16

Nie milkną echa głośnej sprawy dotyczącej zaginięcia dwóch chłopców z ośrodka opiekuńczego w Rewalu. W sprawę zaangażowało się już szczecińskie Archiwum X, w poszukiwaniach pomagają również jasnowidze. Matka jednego z chłopców poprosiła o pomoc Marka Szwedowskiego ze Stowarzyszenia Przystań Nadzieja. Swoją pomoc oferował również Krzysztof Jackowski. To prowadzi do coraz większego konfliktu. Stowarzyszenie opublikowało oświadczenie, w którym padają ostre słowa pod adresem jasnowidza z Człuchowa.

Przypomnijmy, do zaginięcia dwójki chłopców doszło w 1999 roku. Andrzej Ziemniak i Łukasz Sas mieli uciec z ośrodka w Rewalu. Ślad po nich zaginął. Matka Andrzeja nie wierzyła jednak w ucieczkę, jej zdaniem mogło stać się coś strasznego. Kobieta kilkakrotnie szukała pomocy u jasnowidza Marka Szwedowskiego, prezesa Stowarzyszenia Przystań Nadzieja, który - jak twierdzi - ma dar słyszenia głosów zmarłych. Powiedział jej, że chłopiec nie żyje. "Nie żyję. Jestem na terenie ośrodka" - miał mu przekazać zaginiony Andrzej.

W poszukiwania zaangażował się również jasnowidz Krzysztof Jackowski, który na swoim kanale na YouTube przypomniał swoją wizję z 2012 roku. Jego zdaniem, zaginiony Andrzej Ziemniak został zamordowany, a jego ciało ukryte w szambie pod stertą śmieci.

- Uważam, że ten chłopiec nie uciekł z ośrodka a został mocno pobity w wyniku czego stracił życie. - mówi Krzysztof Jackowski. - W tym ośrodku była jakaś stara kanalizacja w budynku gospodarczym. Ta kanalizacja była wtedy nieczynna. Były tam dwa opuszczone szamba. W jednym z tych szamb zostało ukryte ciało. Obok tych dwóch szamb była kotłownia. Ciało chłopca zostało zasypane śmieciami w jednym z dwóch nieczynnych szamb.

Do ostatniej publikacji Jackowskiego odnieśli się przedstawiciele Stowarzyszenia Przystań Nadzieja, którzy uważają, że jasnowidz z Człuchowa próbuje zaistnieć w sprawie sprzed lat.

"Panie Jackowski dlaczego opowiadasz ludziom bzdury w swojej audycji na youtube? Wypraszamy sobie taki pijar realizowany na krwi zamordowanych chłopców" - czytamy w oświadczeniu. - "Wypraszamy sobie taki pijar realizowany na krwi zamordowanych chłopców. Pana przekaz sprowadza się do wciskania nieprawdy ludziom niezorientowanych w sprawie zaginięcia 31.03.1999 roku w ówczesnym Śliwinie Bałtyckim - Andrzeja Ziemniaka i Łukasza Sasa. Prawda brzmi tak: matka Andrzeja - Wiesława Ziemniak w 2012r. zgłosiła się do pana o pomoc. Konsultacja odbyła się w Człuchowie poprzez pośrednictwo pana córki i dotyczyła tylko Andrzeja, nic p.Wieslawa Ziemniak nie wspominała o drugim chłopcu - Łukaszu Sasie. Matka Andrzeja nawet pana nie widziała...Na podstawie zdjęcia ( nie miała żadnych rzeczy Andrzeja) napisał pan na 2 kartkach - dwa szamba i niedaleko jest kotłownia - tam należy szukać ciała. Pani Wiesława prosiła pana o przyjazd i pomoc na miejscu w Rewalu. Odmówił pan - twierdząc, że policja może pana w d...pocałować."

Jak informuje Stowarzyszenie Przystań Nadzieja, policja w oparciu o wizję Krzysztofa Jackowskiego sprawdziła szamba, które znajdują się niedaleko kotłowni, którą opisywał, jednak nie znaleziono w nich żadnych ciał.

Stowarzyszenie odniosło się również do wizji dotyczących losów drugiego zaginionego chłopca, Łukasza Sasa.

"W pierwszej wizji przedstawił pan, że Łukasz uciekł z ośrodka i mieszka w miejscowości Sławno z kobietą dużo starszą od siebie. Natomiast w drugiej wizji - Łukasz - przemieszcza się, miał być w Szczecinie później w Katowicach, dalej miał osiąść w Niemczech w miejscowości Bremen. Według pana Łukasz Sas żyje" - czytamy w oświadczeniu. Zdaniem przedstawicieli Przystani Nadzieja, te informacje są również nieprawdziwe.

"Żądamy jako Stowarzyszenie Przystań Nadzieja sprostowania informacji na temat poszukiwanych - Andrzeja Ziemniaka i Łukasza Sasa. Słowa wypowiedziane przez Pana w materiale na youtubie krzywdzą matki, które oczekują na wyjaśnienie prawdy o swoich synach już ponad 21 lat oraz szkodzą opinii naszej organizacji" - piszą przedstawiciele stowarzyszenia.

Pod koniec maja, w miejscu wskazanym przez jasnowidza Marka Szwedowskiego ze Stowarzyszenia Przystań Nadzieja, na terenie ośrodka w Rewalu znaleziono sweter, który zdaniem matki Andrzeja, należał do jej zaginionego syna. Sprawę tajemniczego zaginięcia dwójki nastolatków przejęło szczecińskie Archiwum X.

Poszukiwania zaginionego 21 lat temu Andrzeja Ziemniaka

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ