Do zdarzenia doszło w czwartek w południe. Mężczyzna przebywał na plaży z żoną. Jego ciało dryfujące na wodzie zauważyli turyści, którzy natychmiast wyciągnęli je na brzeg i podjęli reanimację.
Polecany artykuł:
Na miejsce został wysłany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo trwającej ponad godzinę akcji reanimacyjnej, starszemu mężczyźnie nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
Przyczynę śmierci 65-latka ma wyjaśnić sekcja zwłok.