Decyzja w sprawie sprawcy wypadku na placu Rodła w Szczecinie. Grzegorz Ł. trafi do specjalnej placówki psychiatrycznej
Do tego głośnego, bo wyjątkowo dramatycznego wypadku samochodowego doszło 1 marca 2024 roku na placu Rodła w Szczecinie. To samo centrum miasta, gdzie wtedy, w piątkowe popołudnie, aż roiło się od ludzi. Grupa osób stała właśnie przed przejściem dla pieszych, czekając na zielone światło, gdy nagle na chodnik wjechał samochód i staranował tłum. Potem uciekał, kilometr dalej zderzył się z trzema innymi samochodami. Chwilę później został złapany. Rannych zostało aż 21 osób, jedna zmarła potem w szpitalu.
Biegli ustalili, że sprawca tragedii jest niepoczytalny, postępowanie umorzono
33-letni Grzegorz Ł. usłyszał zarzuty siłowania zabójstwa wielu osób, spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, ucieczki z miejsca wypadku oraz spowodowania obrażeń. W chwili wypadku był trzeźwy. Jednak w grudniu 2024 roku biegli orzekli, że mężczyzna jest niepoczytalny, a do sądu skierowano wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego, w postaci umieszczenia Grzegorza Ł. w zakładzie psychiatrycznym. Ostatecznie sąd umorzył postępowanie i skierował Grzegorza Ł. do zamkniętego zakładu w celu leczenia psychiatrycznego. Teraz podjęto kolejną decyzję.
ESKA: Grzegorz Ł. trafi do placówki psychiatrycznej w województwie pomorskim
Jak podało Radio ESKA, wyznaczono placówkę, w której ma zostać osadzony sprawca wypadku na placu Rodła w Szczecinie. "Komisja opinię w tym przedmiocie wydała. Wskazała, że sprawca powinien przebywać w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym z maksymalnym poziomem zabezpieczenia i wskazała taką placówkę na terenie województwa pomorskiego. Ten środek zabezpieczający będzie wykonywany pod nadzorem lekarzy oraz pod kontrolą sądu" - powiedziała adwokat Grzegorza Ł., Katarzyna Lendzionowska.
