Niektórzy kombatanci korzystają z możliwości wyjazdu od samego początku istnienia inicjatywy i nie ukrywają swojego zadowolenia z pobytu w Międzyzdrojach.
- Jestem tutaj już piąty raz - mówi powstaniec warszawski Roman Lipiec ps. Adam. - Tu jest najlepiej, kocham Międzyzdroje, jest tu wielu Kresowiaków, to bardzo przyzwoici, dobrzy Polacy - dodaje.
Zobacz też: Turyści nie będą już opalać się w ścisku. Plaża w Międzyzdrojach będzie dwa razy większa!
Niestety ze względu na obostrzenia związane z pandemią, tegoroczny turnus różni się od poprzednich. Niemożliwe jest m.in. wspólne spożywanie posiłków.
- Było to coś przyjemnego - dodaje Roman Lipiec.
Podczas pobytu w Międzyzdrojach, kombatanci korzystają z licznych zabiegów rehabilitacyjnych i fizjoterapeutycznych. Odbywają się rónież warsztaty plastyczne, ruchowe, spacery, a także koncerty. Opiekę nad kombatantami sprawuje 18 wolontariuszy.
- Ci ludzie są nadzwyczajni, to jacyś zapaleńcy. Tyle serca, tyle cierpliwości, tyle dobroci, ile my tu doświadczamy, rzadko się zdarza. To coś wyjątkowego - mówi Wanda Thun, ps. Wandzia, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim.
W Międzyzdrojach odpoczywają m.in. żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, powstańcy warszawscy, przedstawiciele podziemia niepodległościowego, a także opozycjoniści czasów PRL. Pozostaną tutaj do poniedziałku.