Kontrola NIK została przeprowadzona w Głównym Urzędzie Miar w Warszawie oraz w Okręgowych Urzędach Miar w Białymstoku, Krakowie, Łodzi, Szczecinie i we Wrocławiu. Z raportu wynika, że działalność organów administracji miar w zakresie wynikającym z przepisów prawa o miarach oraz ustawy o towarach paczkowanych nie zawsze była prowadzona w sposób prawidłowy.
Jedna z kwestii poruszonych w raporcie NIK dotyczyła legalizacji urządzeń służących do odcinkowego pomiaru prędkości na sześciu drogach.
"Tym samym nie w pełni skutecznie oraz efektywnie realizowano zadania służące wsparciu gospodarki oraz zapewnieniu poszanowania praw obywateli w obszarach wykorzystujących infrastrukturę pomiarową"
- czytamy w raporcie. Chodzi m.in. o nakładanie na kierowców mandatów karnych za przekraczanie prędkości.
"Z naruszeniem prawa przeprowadzono legalizację przyrządów służących do odcinkowego pomiaru prędkości na sześciu drogach. Dopuszczono na nich do użytkowania przyrządy pomiarowe (w tym widoczne dla kierowców kamery) zalegalizowane w sposób nieodpowiadający wymogom właściwego rozporządzenia"
- brzmi uzasadnienie.
Jak informuje NIK, nieprawidłowa legalizacja przyrządów służących do odcinkowego pomiaru prędkości dotyczyła m.in. tunelu pod Świną w Świnoujściu, w ciągu drogi krajowej nr 93.
Na liście znalazły się również odcinki następujących dróg:
- S7 w tunelu Naprawa-Skomielna Biała;
- DK9 Kolbuszowa - Kolbuszowa Górna;
- DW871 Stalowa Wola - Jamnica;
- DK19 Krościenko Wyżne - Iskrzynia;
- DK94 Tarnów - Ładna.
W związku z nieprawidłowościami, NIK skierowała do Ministra Rozwoju i Technologii wniosek o doprecyzowanie obowiązku sprawdzenia przyrządów do odcinkowego pomiaru prędkości przy prędkościach przekraczających wartości dopuszczalne na danym odcinku.
Mandaty, które nałożono na kierowców, liczone są w milionach złotych. Nieprawidłowa legalizacja urządzeń może jednak podważać legalność kar, a co za tym idzie - doprowadzić do licznych odwołań.