Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Otwarcie tunelu łączącego wyspy Wolin i Uznam spowodowało prawdziwą rewolucję komunikacyjną w Świnoujściu. Widoki, które jeszcze do niedawna były codziennością, przeszły już do historii. Dowodem na to jest sytuacja na przeprawie promowej "Warszów", łączącej okolice dworca PKP z centrum miasta. Jeszcze do niedawna takie obrazki byłyby nie do pomyślenia!
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Tunel pod Świną został otwarty dla ruchu 30 czerwca. Od tego momentu w Świnoujściu dokonała się prawdziwa komunikacyjna rewolucja. Kierowcy nie muszą już stać w kilometrowych korkach w oczekiwaniu na prom.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Przedostanie się na drugą stronę cieśniny Świny zajmuje obecnie zaledwie kilka minut. Promy "Karsibór" zostały wyłączone z eksploatacji. Wykorzystywane są jedynie do przewozu pojazdów, które z różnych względów nie mogą wjechać do tunelu. Są m.in. to ładunki niebezpieczne lub pojazdy wolnobieżne.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Przeprawa promowa nie zniknęła jednak całkowicie z tego nadmorskiego miasta. Promy "Bielik" wciąż kursują między dwoma brzegami Świny. Jeszcze do niedawna mogli z nich korzystać jedynie mieszkańcy Świnoujścia, teraz przeprawa jest dostępna dla wszystkich.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Ruch samochodowy jest na nich zdecydowanie mniejszy niż jeszcze kilka tygodni temu. Na promy często wjeżdża zaledwie kilka pojazdów.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Kierowcy wybierają zazwyczaj nieco dłuższą, ale zdecydowanie szybszą trasę tunelem. Promy służą przede wszystkim pieszym i rowerzystom, którzy nie mogą korzystać z podwodnej przeprawy. "Bieliki" są też jedyną w swoim rodzaju atrakcją turystyczną dla osób spoza Świnoujścia, którzy często korzystają z tego środka transportu po raz pierwszy.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Mimo, iż ruch samochodowy na promach jest mniejszy, mieszkańcy są przeciwni zmniejszeniu częstotliwości ich kursowania. W przyszłości "Bieliki" mają pływać co pół godziny, a nie - jak obecnie - co 20 minut. Jak jednak zapewnia prezydent Świnoujścia, Janusz Żmurkiewicz, promy będą kursować z 20-minutową częstotliwością do końca wakacji.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Tunelem jeżdżą m.in. autobusy komunikacji miejskiej, których trasy uległy dużej zmianie. Nowe linie autobusowe połączyły prawo i lewobrzeżną część miasta. Zatem żeby dostać się na drugi brzeg Świny, np. z dworca PKP do centrum lub do Dzielnicy Nadmorskiej, nie trzeba czekać na prom, lecz można pojechać autobusem, który dowiezie nas na miejsce.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Po oddaniu do użytku nowej przeprawy, w Świnoujściu zwiększył się ruch samochodowy. Wielu mieszkańców zauważyło, że na wielu, dotychczas spokojnych ulicach, często robią się korki. Wielu kierowców spowalnia ruch, poszukując wolnego miejsca do zaparkowana, o co na ulicach jest dość trudno, zwłaszcza w pełni sezonu. W tym przypadku warto skorzystać z miejskich parkingów, które zostały uruchomione na terenie miasta - zarówno bliżej plaży i centrum, jak i na obrzeżach.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Parkingi są płatne. Za darmo można jednak skorzystać z parkingu przy dworcu PKP na ul. Barlickiego, gdzie bez żadnych opłat można pozostawić auto na maksymalnie 16 godzin.
Komunikacyjna rewolucja po otwarciu tunelu w Świnoujściu
Jak się okazuje, z otwarcia tunelu pod Świną cieszą się nie tylko mieszkańcy Świnoujścia i polscy turyści. Przeprawa ułatwiła poruszanie się także niemieckim kierowcom, którzy z Berlina do nadmorskich kurortów chętnie wybierają dłuższą, ale zdecydowanie wygodniejszą trasę niemiecką autostradą A11, która następnie przechodzi w polską A6 i drogę ekspresową S3. Należy jednak pamiętać, że na ostatnim, około 20-kilometrowym odcinku między Troszynem i Świnoujściem trwają prace drogowe, co może powodować mniejsze lub większe utrudnienia. Wielu kierowcom problem sprawia również dotarcie do samego tunelu, co spowodowane jest niezaktualizowanym oznakowaniem w wielu miejscach.