Mieszkania dla artystów, pracownie, sala wystawiennicza, klub, restauracja, kawiarnia, a nawet pływający basen na Odrze - takie plany wobec Wyspy Jaskółczej ma Trafostacja Sztuki w Szczecinie. Znajdująca się w sąsiedztwie dworca kolejowego wyspa i jej najbliższe otoczenie, czyli dawne zabudowania fabryczne przy ulicy Kolumba, znane jako "szczecińska Wenecja", mają w przyszłości stać się tzw. "Kwartałem Kultury". Zdaniem pomysłodawców, wzorem podobnych miejsc w Berlinie, ten zaniedbany fragment miasta ma stać się w przyszłości miejscem, w którym będą mogli zamieszkać artyści z całego świata, a także tworzyć i prezentować swoje dzieła. Wyspa Jaskółcza miałaby także stać się ogólnodostępnym miejscem spotkań mieszkańców - zgodnie z ideą przybliżania Szczecina do Odry.
Na razie wszystko jest w fazie projektów. Czy dojdzie do ich realizacji, tego nie wiadomo. Grunty znajdują się częściowo w prywatnych rękach, część z nich należy do miasta. Na rewitalizację tych terenów potrzebne są również pieniądze. Część z nich miałaby pochodzić z Unii Europejskiej.