
Spis treści
Przemyt ludzi w taksówce
Do zdarzenia doszło 21 sierpnia, w nocy, w okolicach Dobrej, niedaleko Szczecina i granicy z Niemcami. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Szczecinie zatrzymali do kontroli taksówkę na gdańskich numerach rejestracyjnych.
Za kierownicą siedział 33-letni Ukrainiec, który legalnie przebywa w Polsce. Jego pasażerami było trzech Etiopczyków w wieku 21-26 lat, którzy zmierzali w kierunku Niemiec. Okazało się, że Etiopczycy przebywają w Polsce nielegalnie, bez ważnych dokumentów uprawniających ich do wjazdu i pobytu. Wszyscy zostali zatrzymani.
Zarzuty dla taksówkarza i imigrantów
Ukraińcowi postawiono zarzut organizowania nielegalnego przekroczenia granicy państwowej z Polski do Niemiec we współdziałaniu z innymi osobami. Etiopczykom zarzucono przekroczenie granicy wbrew przepisom z Białorusi do Polski oraz usiłowanie jej przekroczenia z Polski do Niemiec.
Wyroki i areszt dla przemytnika
Etiopczycy przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Sąd postanowił również o podaniu wyroku do publicznej wiadomości. Sąd Rejonowy Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowanie wobec organizatora przerzutu tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Mężczyzna częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Co dalej z imigrantami?
Sąd postanowił o umieszczeniu Etiopczyków w strzeżonym ośrodku na okres 90 dni. Tam będą czekać na zakończenie postępowania administracyjnego w sprawie zobowiązania do powrotu.
Przemyt ludzi to poważne przestępstwo, za które grożą surowe kary. Straż Graniczna regularnie udaremnia próby nielegalnego przekraczania granicy.