Hazard w Dąbiu
Pierwszy z nielegalnych salonów gier znajdował się na Prawobrzeżu. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej ustalili, że w jednym z lokali na terenie Dąbia działa nielegalny punkt hazardowy. Funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego (ZUSC) przeprowadzili działania, których celem była weryfikacja tego, czy w lokalu faktycznie oferowane są nielegalne gry hazardowe. Po bezskutecznym wezwaniu do otwarcia zamkniętych drzwi przez osoby przebywające wewnątrz lokalu, dokonano ich siłowego otwarcia.
- Wewnątrz pomieszczenia zastano trzech mężczyzn, obywateli Polski oraz Białorusi - informuje Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Zachodniopomorskiej Izby Skarbowej w Szczecinie. - Obecni na miejscu policjanci zweryfikowali Ustalenie tożsamość tych osób. Okazało się, że jeden z obecnych w lokalu mężczyzn jest osobą poszukiwaną, dlatego został on przekazany przybyłemu na miejsce patrolowi policji.
Podczas przeszukania zabezpieczono pięć komputerów, na których oferowano nielegalne gry hazardowe online. Funkcjonariusze zabezpieczyli też telefon komórkowy, modem oraz pieniądze w kwocie 1145 zł. W lokalu znaleziono też 5 gramów białej substancji, która zostanie zbadana pod kątem substancji narkotycznych.
Zamiast słodyczy i odżywek - gry hazardowe
Kolejne działania dotyczyły pawilonu na targowisku na Prawobrzeżu, który teoretycznie powinien sprzedawać suplementy i odżywki dla sportowców bądź słodycze. Tak przynajmniej wynikało z szyldów wiszących nad lokalem.
Funkcjonariusze bezskutecznie wzywali obecne w pawilonie osoby do otwarcia zamkniętych drzwi. Konieczne było więc siłowe wejście do lokalu – wyważenie drzwi. - Wewnątrz pomieszczenia przebywało czterech mężczyzn, obywateli RP - mówi Małgorzata Brzoza. - W tym lokalu również znaleziono mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Mężczyznę przekazano policjantom z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie. W lokalu zabezpieczono ramach prowadzonych działań funkcjonariusze ZUCS zabezpieczyli trzy automaty do gier hazardowych, telefon komórkowy oraz gotówkę w kwocie 3,7 tys. zł.
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
Tajna dziupla w centrum Szczecina
Trzecie ujawnienie miało miejsce w centrum Szczecina, w nieoznakowanym lokalu w kamienicy. Tym razem również przebywające w zamkniętym od środka lokalu osoby, nie chciały otworzyć drzwi. Ponownie funkcjonariusze ZUCS musieli użyć siły, alby dostać się do lokalu.
- Wewnątrz pomieszczenia zastano osiem osób, pięciu mężczyzn i trzy kobiety (obywatele RP oraz Ukrainy) - dodaje rzeczniczka IAS. - Kontrola osób znajdujących się w lokalu pokazała, że jedna z kobiet była poszukiwana. W związku z powyższym została ona przekazana przybyłemu na miejsce patrolowi policji.
W lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli dziewięć komputerów służących do gier hazardowych, telefon komórkowy, modem. oraz gotówkę kwocie 744 zł.
- Ponownie nasze działania pokazały, że miejsca nielegalnego hazardu to nie tylko gry hazardowe, ale też miejsca gdzie konsumuje się narkotyki oraz gdzie przebywają niebezpieczne osoby - podsumowuje Małgorzata Brzoza. - We wszystkich trzech lokalizacjach u przebywających w nich osób znaleziono niebezpieczne przedmioty – różne noże. W jednej lokalizacji jeden mężczyzna miał przy sobie aż trzy modele noży. Funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie wspierali szczecińscy policjanci.
Czytaj też: Psi dramat w białogardzkim schronisku. Zwierzęta ewakuowane, kierownik z zarzutami
Ile grozi za nielegalny hazard?
Przypominamy, że hazard polegający na udostępnianiu nielegalnych gier hazardowych jest w Polsce zakazany. Za tego typu działalność grożą wysokie kary finansowe - od 67197,6 zł do 26.879.997,6 zł albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie tym kary łącznie.
Odpowiedzialności podlega zarówno urządzanie nielegalnych gier hazardowych (też w Internecie), jak i udział w takich grach. Uczestniczenie w nielegalnej grze hazardowej stanowi, zgodnie Kodeksem karnym skarbowym, przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny od 11.120 zł do 4.478.000 zł.
Czytaj też: Szczecin: Zuchwałe włamanie do jubilera. Wjechali do środka samochodem! [ZDJĘCIA]
