Radny jest dobrze znany ze swoich skrajnie prawicowych poglądów - nie tylko w Szczecinie, ale w całym kraju. Rok temu zasłynął akcją "odkażania" placu Solidarności w Szczecinie przy okazji Marszu Równości. Natomiast kilka tygodni temu znalazł oryginalny sposób na pozbycie się dzików z miasta. Mianowicie poradził, by "najlepiej je zjeść".
Kilka dni temu świat obiegła informacja o tym, że papież Franciszek wystąpił w obronie osób homoseksualnych. W filmie dokumentalnym, zapytany o rolę katolików LGBT w Kościele, odpowiedział, że homoseksualiści mają prawo być częścią rodziny i zasługują oni na prawną ochronę dla swoich związków.
Ta wypowiedź wywołała lawinę komentarzy. Do dyskusji dołączył również radny Matecki, który doradził Franciszkowi... rezygnację z urzędu.
"Skoro można dobrowolnie zrzec się urzędu Papieża to dziś wielu katolików kibicuje. Naprzód Franciszku" - napisał na Twitterze radny PiS.
Wypowiedź spotkała się z licznymi odpowiedziami ze strony internautów - zarówno w pozytywnym jak i negatywnym kontekście:
- "Osoby, które nie szanują bliźniego (mówienie, że LGBT to nie ludzie) to katolicy tylko z nazwy.
- "'Osoby homoseksualne są dziećmi Boga i mają pełne prawo do stworzenia rodziny oraz nikt nie powinien czuć się z tego powodu wykluczonym' - to serio takie straszne słowa?"
- "Tego chcą nie katolicy tylko naziści spod znaku 'Gott mit uns'"
- "Szatan się w ornat przebrał"
- "To nie jest papież"
- czytamy na Twitterze.
Czy papież Franciszek powinien skorzystać z "dobrej rady" szczecińskiego radnego?