Pani Olga wyszła z domu przy ulicy Słowackiego wczesnym rankiem, nie zabierając ze sobą dokumentów i telefonu. Po urodzeniu synka kobieta cierpiała na depresję poporodową. Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania, w którą zaangażowali się również mieszkańcy Szczecina. Finał okazał się niestety tragiczny. Następnego dnia odnaleziono jej ciało nieopodal domu, w jeziorze Rusałka w Parku Kasprowicza.
Tragiczna historia wstrząsnęła mieszkańcami miasta. Po śmierci kobiety, na portalu zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę pieniędzy na rzecz 3-miesięcznego dziecka i jego taty. Mały Kazik został sam z tatą i teraz oboje muszą nauczyć się żyć w nowych, trudnych okolicznościach. Do chwili obecnej akcję wsparło ponad 600 osób, a na konto wpłynęło ponad 38 tysięcy złotych.