Do incydentu doszło w środę, 8 grudnia, wieczorem. Młody mężczyzna, ubrany w ciemną kurtkę, wszedł do sklepu i zabrał z lady puszkę z datkami, po czym schował ją do plecaka. Sytuację zarejestrowała kamera sklepowego monitoringu. Nagranie zostało opublikowane na facebookowym profilu fundacji, która wspiera małego Bruna. Do filmu dołączono apel mamy chłopca.
- Tacy ludzie odbierają nam szansę, by nasz Bruno był zdrowym chłopcem - mówi zrozpaczona kobieta.
Czytaj też: Szczecin: Zaatakowała w autobusie. Rozpoznajecie tę kobietę?
Sprawą kradzieży zajęła się już policja. Osoby, które rozpoznają mężczyznę, który ukradł puszkę, proszone są o kontakt z komisariatem na Pogodnie.
Dla Brunonka liczy się dosłownie każda złotówka. Chłopiec urodził się z wrodzoną wadą kończyn. Jego rehabilitacja jest bardzo kosztowna i długotrwała. Zaledwie 3-letni Bruno ma już za sobą siedem operacji, dzięki czemu udało się uniknąć amputacji nóg. Czeka go kolejna operacja. Więcej informacji można znaleźć na stronie fundacji Dobro Wraca.
Czytaj też: Szczecin wystroił się na święta. Jest skromniej, ale można poczuć klimat Bożego Narodzenia [ZDJĘCIA, WIDEO]