Policjanci, którzy zostali wezwani do kolizji, do której doszło w centrum Szczecina. Mężczyzna poruszający się hulajnogą zderzył się z samochodem osobowym. Na miejscu okazało się, że od kierującego jednośladem czuć silną woń alkoholu. Po przebadaniu go alkomatem sprawa stała się jasna. 32-letni obywatel Ukrainy "wydmuchał" ponad półtora promila.
Za spowodowanie kolizji i jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyzna otrzymał mandat. Zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia taryfikatorem, kara wyniosła aż 3520 zł.
Czytaj też: StopCham Szczecin w akcji. "Uwolnili" kolejny przystanek w centrum miasta
Szczecińscy policjanci apelują o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem. "Przypominamy wszystkim użytkownikom dróg, także pieszym, że bezpieczeństwo na drogach w dużej mierze zależy od nas samych - od decyzji, które podejmujemy na drodze" - podkreślają. - "Zarówno hulajnoga elektryczna, urządzenie transportu osobistego, jak też urządzenia wspomagające ruch zyskały w ustawie – Prawo o ruchu drogowym swoją definicję, a osoby je użytkujące mają zarówno prawa, jak i obowiązki. Jednym z nich jest zachowanie trzeźwości podczas kierowania hulajnogą elektryczną, ale nie wszyscy o tym pamiętają."
Czytaj też: Śmierdzący problem i ogromne utrudnienia. 20 ton gnojowicy wylało się na drogę w Złocieńcu [ZDJĘCIA]