Organizatorka protestów kobiet była przesłuchiwana w charakterze świadka w związku z podejrzeniem obrazy uczuć religijnych z art. 196 kodeksu karnego. Przesłuchanie rozpoczęło się o godz. 9:00.
Zobacz też: Wspierają WOŚP zza więziennych krat. Osadzeni ze Stargardu zrobili coś WYJĄTKOWEGO!
Dagmara Adamiak twierdzi jednak, że nie obrażała niczyich uczuć religijnych, a w całej sprawie chodzi jedynie o zastraszenie.
- Walka o wyrażanie swojej opinii, walka o swoje prawa, jest w tym kraju czymś, z czym się walczy - mówi aktywistka.
Przed budynkiem komendy zebrało się kilkanaście osób, które miały ze sobą transparenty wspierające 24-letnią aktywistkę. Widniały na niej m.in. hasła: "Przenigdy nie będziesz szła sama" i "Murem za Dagmarą".