Do makabrycznego odkrycia doszło przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Świnoujściu. Martwy mężczyzna leżał przy garażu. Nie miał przy sobie dokumentów. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, jednak po stwierdzeniu zgonu, sprawę przejęła policja i prokurator.
Nie jest znana przyczyna śmierci mężczyzny. Wiadomo jednak, że dzień wcześniej, w czwartek około godziny 20:00 46-latek odprowadzał swoją przyjaciółkę na prom odpływający do Szwecji. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja i prokuratura.