Świnoujście jednym z najbardziej obleganych kurortów w Polsce
Świnoujście to jeden z najbardziej obleganych polskich kurortów nad Bałtykiem. Każdego lata miasto odwiedzają tysiące turystów z różnych zakątków kraju. Najpopularniejszą formą wypoczynku jest oczywiście plażowanie na jednej z najpiękniejszych i najszerszych plaż w Polsce.
Nie wszyscy jednak lubią spędzać cały dzień na zatłoczonej plaży. Dużym zainteresowaniem cieszą się między innymi spacery na promenadzie i inne świnoujskie atrakcje turystyczne.
O krok od niemieckich kurortów, szlaków rowerowych i nagich plaż
Popularną aktywnością w Świnoujściu jest również zwiedzanie miasta i okolic na rowerze. Wiele osób wypoczywających w Świnoujściu wybiera się na niemiecką część wyspy Uznam, gdzie znajdują się ciekawe szlaki rowerowe i spacerowe.
Na mniej zatłoczonych niemieckich plażach można odpocząć od dużego zgiełku i wszechobecnego "parawaningu", a miłośnicy nagiego opalania mogą bez skrępowania pozbyć się ubrań i cieszyć się słońcem na plaży naturystów znajdującej się kilkaset metrów za słupkami granicznymi. Kilka kilometrów dalej znajdują się również popularne niemieckie kurorty jak Ahlbeck, Heringsdorf czy Bansin.
Czytaj też: W tych miejscach możesz opalać się NAGO! Gdzie są plaże naturystów w Zachodniopomorskiem? [PRZEWODNIK, MAPY]
Oddychasz niemieckim powietrzem? Płać!
Nawet kilka minut spędzone po drugiej stronie granicy i "łyknięcie" niemieckiego powietrza niestety kosztuje. "Podatek od powietrza" w niemieckich uzdrowiskach należących do tzw. "Kąpielisk cesarskich", czyli Ahbeck, Heringsdorf i Bansin wynosi 2,70 euro od osoby dorosłej i 1,60 euro od dziecka w wieku 11-16 lat (dzieci do lat 10 są zwolnione z opłaty). Opłata klimatyczna jest obowiązkowa. Za pieniądze uzyskane z jej pobierania, niemieckie uzdrowiska m.in. utrzymują w czystości plażę i promenadę.
Czytaj też: Bilet za 9 euro bije rekordy popularności! Jak tanio podróżować po Niemczech? [ZDJĘCIA, WIDEO]
Opłatę można uiścić w automatach ustawionych przy szlakach spacerowych i wejściach na plażę (Kurkarten-Automat). Wyglądają one jak zwykłe parkomaty i oznaczone są literą "K". Płatności można dokonać gotówką lub kartą. Wydrukowany bilet należy mieć przy sobie i okazać go kontrolerom, którzy zatrzymują ludzi i sprawdzają czy został zakupiony, a w przypadku jego braku mogą nam go sprzedać.
Szczegółową instrukcję dotyczącą opłaty klimatycznej na niemieckiej części wyspy Uznam, znajdziesz w poniższej galerii.
Płacimy nawet za kilka wdechów
Opłata klimatyczna w niemieckich miejscowościach uzdrowiskowych pobierana jest na podstawie obowiązujących przepisów federalnych. Niezależnie od tego, jak długo przebywamy po niemieckiej stronie, musimy tę opłatę uiścić - nawet gdy jest to zaledwie kilka minut.
Opłata klimatyczna w kwotach podanych powyżej obowiązuje od 1 maja do 30 września. Poza sezonem wynosi ona 2,10 euro od osoby dorosłej. O konieczności zakupienia biletu informują specjalne tablice, ustawione m.in. przy przejściu granicznym i na plaży. Więcej informacji można również znaleźć na stronie internetowej Kąpielisk Cesarskich Uznam (dostępnej również w języku polskim).
W Polsce też płacimy za klimat... ale inaczej
W Świnoujściu również płacimy za oddychanie nadmorskim powietrzem. Działa to jednak w nieco inny sposób niż w Niemczech - opłata klimatyczna pobierana jest w rachunku za nocleg w hotelu, pensjonacie lub ośrodku wypoczynkowym i dopiero po upływie doby. Przyjeżdżając nad polskie morze na kilka godzin, nie musimy jej uiszczać.
Czytaj też: Płot na granicy polsko-niemieckiej w Świnoujściu. Plaża podzielona [ZDJĘCIA, WIDEO]