Pod Szczecinem znowu płonie trzcinowisko. To już trzeci raz
Na trzcinowisku znajdującym się pod Szczecinem znowu wybuchł pożar. To już trzeci raz na przestrzeni ostatnich dni, gdy w tym miejscu muszą interweniować strażacy. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchni kilku hektarów, a nad trzcinowiskiem unosi się wysoki słup gęstego dymu. W walce z żywołem biorą udział między innymi samoloty gaśnicze dromader. Na szczęście nie ma podejrzeń, by w wyniku pożaru ktoś ucierpiał. PAP podaje, że trzcinowisko jest usytuowane na trudno dostępnej i niezamieszkałej wyspie na Międzyodrzu w okolicy miejscowości Siadło Dolne, na południe od Szczecina.
Pali się około 5 ha, które gasi siedem zastępów straży pożarnej, dwa samoloty Lasów Państwowych oraz łodzie, które transportują strażaków na wyspę"– powiedział w rozmowie z PAP st. bryg. Przemysław Grzybowski z Komedy Powiatowej PSP w Policach.
Poniżej dalsza część artykułu.
Za pożarami stoi podpalacz?
Służby nie mają jeszcze pewności co do przyczyny serii pożarów, niemniej podejrzewane jest działanie podpalacza. Za takim scenariuszem przemawia fakt, że trzcinowisko znajduje się na błotnistym terenie, gdzie ogień miałby trudności, by rozprzestrzenić się samoczynnie, zwłaszcza trzy razy z rzędu.
Przypuszczalna przyczyna pożaru to podpalenie. Takie przypadki same się nie zdarzają, a innych naturalnych przyczyn na takim błotnistym terenie raczej nie może być - uważa st. bryg. Przemysław Grzybowski z Komedy Powiatowej PSP w Policach.