32. finał WOŚP

Setki wolontariuszy WOŚP na ulicach Szczecina. "Wzruszających sytuacji jest mnóstwo i właśnie dlatego warto pomagać"

2024-01-29 8:38

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała już po raz 32. W całej Polsce i w wielu miejscach za granicą odbywały się różne wydarzenia związane z WOŚP, a na ulicach można było spotkać tysiące wolontariuszy. Podobnie było również w Szczecinie, gdzie pieniądze do skarbonek zbierały setki osób.

W niedzielę, 28 stycznia 2024 r. Polacy po raz kolejny otworzyli swoje serca i portfele, by wesprzeć potrzebujących. Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się pod hasłem: "Nowe płuca po pandemii". Pieniądze zebrane podczas 32. finału WOŚP zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.

Tysiące wolontariuszy WOŚP na ulicach. "Wzruszających sytuacji jest mnóstwo"

Niemal w każdym zakątku kraju odbywały się "orkiestrowe" wydarzenia z koncertami, licytacjami, pokazami pierwszej pomocy i innymi atrakcjami, a na ulice wyszły setki wolontariuszy "uzbrojonych" w skarbonki, czerwone serduszka i mnóstwo pozytywnej energii. Niektórzy robili to po raz pierwszy, inni mają już wieloletnie doświadczenie. Podobnie było w Szczecinie, gdzie wolontariuszy można było spotkać dosłownie na każdej ulicy, a także w parkach, na bulwarach czy w galeriach handlowych, które w tę niedzielę były otwarte dla klientów. W tym roku w mieście działało łącznie dziesięć sztabów.

- Ja już pomagam po raz czwarty jako wolontariuszka i zachęcam wszystkich do tej pomocy - mówi wolontariuszka Ania. - W tym roku jest bardzo dużo osób, które wrzucają nam pieniądze do puszek. Puszka robi się coraz cięższa.

- To jest mój pierwszy raz, ale z WOŚP jestem od zawsze, odkąd pamiętam - mówi Mateusz, który po raz pierwszy wyszedł na ulice Szczecina ze skarbonką WOŚP. - Im więcej nas, więcej dobroci, to dobro wraca. To jest coś, co raduje mnie też w środku. Widzę te uśmiechy, widzę to dobro, jest to coś, co mnie uszczęśliwia.

Pieniądze do puszek wrzucali ludzie w różnym wieku - zarówno małe dzieci jak i seniorzy. Podczas kwestowania nie brakowało zaskakujących i często wzruszających sytuacji.

- Był pan z małym synkiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP i dzięki temu sprzętowi żyje i chce z nami grać na kolejnych finałach - mówi Ania. - Takich wzruszających sytuacji jest mnóstwo i właśnie dlatego warto pomagać.

- Pełno miłych sytuacji - dodaje Mateusz. - W pewnym momencie nawet jeden pan zatrzymał się na pasach autem i zapytał się czy może wrzucić. Podszedłem, wrzucił pieniążki. Naprawdę bardzo zadowolony jestem dzisiaj.

32. finał WOŚP w Szczecinie

W całym mieście odbywały się liczne wydarzenia związane z 32. finałem WOŚP. Na Łasztowni odbył się m.in. zlot zabytkowych pojazdów i pokazy pierwszej pomocy. Koncerty i licytacje odbywały się m.in. w Starej Rzeźni, Słowianinie, Ogrodach Śródmieście i Nowej Dekadencji. Za drobną opłatą w formie datku do skarbonki można było wejść na taras Morskiego Centrum Nauki, skąd można było podziwiać panoramę Wałów Chrobrego. I to właśnie tutaj, krótko po godz. 20:00 odbyło się tradycyjne "Światełko do nieba". Charakterystyczny budynek MCN został podświetlony na czerwono, na elewacji pojawiło się "orkiestrowe" serce, a w niebo wystrzeliły fajerwerki.

Na koniec dnia stan konta WOŚP wyniósł ponad 175 milionów złotych. Ta kwota będzie jednak zdecydowanie większa. Ostateczny wynik tegorocznej zbiórki poznamy pod koniec marca.

Sprawdź swoją wiedzę o WOŚP!

Pytanie 1 z 10
W jakiej walucie zbierano pieniądze podczas 1. Finału WOŚP?
32. finał WOŚP w Szczecinie