W sierpniu 2022 roku na Rynku Nowym rozpoczęły się prace archeologiczne, mające na celu odnalezienie pozostałości świątyni, która stała w tym miejscu przed setkami lat. Kościół św. Mikołaja stał na Rynku Nowym do początku XIX wieku. Świątynię strawił pożar, a jej pozostałości rozebrano. Fragmenty fundamentów jednak pozostały i znajdują się zaledwie kilkadziesiąt centymetrów pod kamiennym brukiem.
Czytaj też: Opłaty za parkowanie odniosły skutek. Na szczecińskim Podzamczu zrobiło się luźniej [ZDJĘCIA, WIDEO]
Historyczne relikty starsze niż zakładano
Zaledwie dwa tygodnie po rozpoczęciu prac, archeolodzy dokonali sensacyjnego odkrycia. Odsłonięte relikty mogą pochodzić z XIV wieku, jednak wszystko wskazuje, że są one starsze niż zakładano. Ich pochodzenie szacuje się na XIII wiek. To najstarsze mury w tej części miasta. Jak podkreśla miejski konserwator zabytków, to prawdziwa sensacja
"Tuż pod istniejącym poziomem bruku spodziewano się natknąć na relikty średniowiecznego kościoła św. Mikołaja, który stał w tym właśnie miejscu aż do 1816 r., kiedy to został ostatecznie rozebrany po zniszczeniach spowodowanych masywnym pożarem. I rzeczywiście, zgodnie z oczekiwaniami, odsłonięto już pierwsze partie murów fundamentowych. Na podstawie prowadzonych wcześniej wycinkowych badań oraz analizy źródeł historycznych naukowcy sądzili, że dokopią się do pozostałości kościoła gotyckiego, który miał zostać wybudowany w 2 ćw. XIV w., czyli za czasów księcia szczecińskiego Ottona I. Tymczasem ku zaskoczeniu badaczy zostały odnalezione ocalałe w stosunkowo dobrym stanie detale architektoniczne pierwotnego kościoła, które na podstawie cech stylistycznych datować można na okres o prawie 100 lat wcześniejszy niż się tego dotychczas spodziewano. Zestawienie kolumnowych służek z prostokątnym występem muru oraz bardzo nabrzmiałe, plastyczne bazy ozdobione charakterystycznymi "żabkami" i pokryte glazurą o barwie złotomiodowej wskazują, że mamy do czynienia z architekturą powstałą najpóźniej w 3 ćw. XIII w."
- napisał Michał Dębowski na Facebooku.
Czytaj też: Justyna Machnik stworzyła wyjątkowe miejsce w Szczecinie. "Dzieło życia!" [WIDEO]
Odkrycie zmieni historię szczecińskiej architektury
Jak dodaje, odkrycie ma ogromny wpływ na historię architektury Szczecina, którą można zdefiniować historię architektury miasta, gdyż posiadane dotychczas informacje okazały się nieaktualne.
"Pierwsze wzmianki o istnieniu kościoła lub kaplicy w tym miejscu pochodzą wprawdzie z czasów lokacji miasta, tj. z roku 1243 r. Wtedy to książę Barnim I nadał patronat nad kościołem i parafia św. Mikołaja cysterkom z pobliskiego Klasztoru Panieńskiego pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Do tej pory sądzono jednak, że wzmiankowany wówczas kościół był skromną budowlą drewnianą lub został całkowicie przebudowany w ciągu kolejnego stulecia. Tymczasem okazuje się, że murowaną świątynię zaczęto budować praktycznie bezpośrednio po fundacji. Odkrycie najstarszych reliktów murowanej architektury Szczecina każe na nowo zdefiniować poglądy na temat dynamiki rozwoju miasta lokacyjnego"
- podkreśla miejski konserwator zabytków.
Odnalezione relikty dawnego kościoła zostaną teraz zinwentaryzowane i zabezpieczone, ale w przyszłości, po przekształceniu Rynku Nowego w plac, mają zostać wyeksponowane, by mieli do nich dostęp nie tylko naukowcy, ale też mieszkańcy i turyści. Przebudowany rynek ma w przyszłości stać się typowym staromiejskim placem, który nie będzie już pełnił niezbyt reprezentacyjnej funkcji, jaką był parking.
Prace archeologiczne na Rynku Nowym potrwają do połowy października, efekty wraz z opracowaniem poznamy do końca 2022 roku.