Sceny jak z filmu i chwile grozy. Spektakularna akcja antyterrorystów okazała się pomyłką

Na teren jednej z posesji wkroczyła grupa kilkudziesięciu antyterrorystów w kominiarkach. Padły strzały, staranowano bramę wjazdową na posesję. Mieszkańcy domu zostali rzuceni na ziemię i skuci kajdankami.

Akcja miała dotyczyć kradzieży sprzętu rolniczego o wartości kilkuset tysięcy złotych, do której doszło w Złotowie. Jak informuje portal Onet.pl, interwencja odbyła się po informacji jednego z poszkodowanych, który - jak się później okazało - wprowadził policjantów w błąd. W domu, zamiast przestępców, przebywały niewinne osoby, które padły ofiarą policyjnej pomyłki.

Przeczytaj również: Pod sarnami załamał się lód. Na pomoc ruszyli strażacy

W rozmowie z lokalnym portalem iszczecinek.pl pełnomocnik poszkodowanej rodziny zapowiada, że w związku z feralną intererncją, zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne. Jego zdaniem zachowanie policji to amatorszczyzna, a pokrzywdzeni będą domagać się zadośćuczynienia.

Policja przeprasza za zaistniałą sytuację i deklaruje pokrycie naprawy wyrządzonych szkód, czyli m.in. wyłamanej przed antyterrorystów bramy.

Przeczytaj również: Makabryczne odkrycie w Szczecinku. Przy drodze leżały martwe i obdarte ze skóry lisy