Przyjechał na komendę sprawdzić trzeźwość. Zrobił jeden podstawowy błąd
SES
2024-05-2014:23
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Do niecodziennego zdarzenia doszło w miniony czwartek, 16 maja, na komendzie w Policach (woj. zachodniopomorskie). 37-latek przyszedł, by sprawdzić swoją trzeźwość. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że przyjechał samochodem. Okazało się, że alkomat wskazał u kierowcy BMW 0,32 promila.
Około godz. 9:00 w polickiej komendzie pojawił się mężczyzna, który chciał sprawdzić swoją trzeźwość. Skorzystał z urządzenia do pomiaru zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, po czym wyszedł z budynku i wsiadł do samochodu.
- Funkcjonariusze zauważyli, że 37-latek wsiadł za kierownicę samochodu BMW, który wcześniej wjechał na parking komendy, co potwierdziły dodatkowo kamery monitoringu - informuje mł. asp. Anna Kaźmierczak z polickiej komendy. - Policjanci podjęli interwencję wobec kierującego i ponownie przebadali go alkomatem.
Badanie wykazało 0,32 promila w wydychanym powietrzu.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd. Za popełnione wykroczenie grozi mu grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do lat 3.
QUIZ. Sprawdź, ile pamiętasz z egzaminu na prawo jazdy. Nie zdobyć 9/10 to obciach!