Korespondowali mailowo. On zapewniał o swojej miłości i chęci poślubienia kobiety. Zyskał jej zaufanie i wyłudził od niej w sumie 190 tys. złotych!
To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie. – Oszuści działają na szeroką skalę, najczęściej posiadając wiele fałszywych kont czy profili. Fałszywe zdjęcia domów, informacje dotyczące codziennego życia – często są wdowcami do tego samotnie wychowującymi dziecko. Wszystko po to, by uśpić czujność ofiary i w ten sposób wyłudzić pieniądze – tłumaczy mł. asp. Marcelina Pałaszewska z pyrzyckiej policji.
Zaczyna się niewinnie – od „spotkania” na portalu randkowym lub społecznościowym. Oszuści korespondują z kobietami (lub mężczyznami), wzbudzając zaufanie. Czasem takie znajomości trwają kilka miesięcy lub lat. Później pojawiają się prośby o pieniądze.
Policja apeluje o rozwagę i o stosowanie zasady ograniczonego zaufania wobec osób, których nawet nie spotkaliśmy „na żywo”.
– Najlepszym sposobem będzie nieuleganie chwilowemu zauroczeniu i nieprzekazywanie pieniędzy zupełnie nieznanym osobom. O wszystkich próbach wyłudzenia dobrze jest poinformować policję – dodaje Pałaszewska.