Mieszkaniec Porzecza w ubiegłym tygodniu wybrał się do lasu na grzyby. Coś poszło nie tak, bo po kilku godzinach zorientował się, że nie wie, jak wrócić do domu.
– Mężczyzna około godziny 15.00 wybrał się na grzybobranie w rejonie miejscowości Pęciszewko – informują policjanci ze Sławna. Około godz. 19.30 odebrali telefon od bezradnego grzybiarza.
Mężczyzna przyznał, że mimo dobrej orientacji w terenie, nie może odnaleźć wyjścia z lasu. Policjantom udało się go odnaleźć. Został przekazany pod opiekę rodziny.
Mundurowi apelują do grzybiarzy i osób odwiedzających kompleksy leśne o rozwagę!
– Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę, późną porą. Będąc w większym gronie, zwracajmy na siebie wzajemną uwagę, nie tracąc kontaktu wzrokowego. Nie pozwalajmy, aby do lasu sami wychodzili nasi bliscy, którzy ze względu na wiek czy choroby, mogą mieć trudności w bezpiecznym dotarciu do domu – przypominają mundurowi z komendy w Sławnie.