Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. 20 marca w godzinach popołudniowych, 82 letnia mieszkanka Nowego Warpna dostała telefon od rzekomego policjanta, który poinformował ją, że jej córka spowodowała poważny wypadek samochodowy i będą potrzebne pieniądze, aby uchronić ją przed konsekwencjami prawnymi. Kilkanaście minut później do drzwi seniorki zapukał mężczyzna, który podał się za policjanta i odebrał od kobiety 27 000zł i 4 000 euro. Na koniec powiedział, żeby kobieta się nie martwiła i że będą w kontakcie.
Przeczytaj również: Tak wyglądał Szczecin w 1941 roku. Zobacz unikatowy film z czasów II wojny światowej! [WIDEO]
Na szczęście bliscy kobiety szybko zawiadomili o zaistniałej sytuacji prawdziwych policjantów, którzy kilka minut później zatrzymali dwóch mężczyzn poruszających się osobowym mercedesem w kierunku Tanowa. W pojeździe funkcjonariusze znaleźli pochodzące z oszustwa pieniądze.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego przedstawiono im zarzuty oszustwa. Na wniosek prokuratury, sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt. Grozi im nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj również: Tramwaje i autobusy nie dla skuterów. Szczecińscy radni po raz drugi przegłosowali nowe przepisy
Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia, gdyż sprawa jest rozwojowa. W okresie od 10 do 20 marca na terenie powiatu polickiego doszło jeszcze do dwóch przypadków tego typu oszustw.