Polecany artykuł:
Do zdarzenia doszło kilka tygodni temu. W godzinach przedpołudniowych do 78-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika ZUS, który miał dostarczyć przesyłkę. Po tym telefonie zadzwonił kolejny mężczyzna, który podając się za policjanta CBŚP poprosił pomoc w schwytaniu przestępcy, którym miał być poprzedni rozmówca.
Kobieta uwierzyła słowom "funkcjonariusza" i wykonując podane przez niego instrukcje w rezultacie zlikwidowała lokatę bankową. Wypłaciła z konta ponad 30 tysięcy złotych i przekazała je na mieście obcemu mężczyźnie, który zgłosił się po pieniądze zapakowane w kopertę. Dopiero kilka godzin później starsza pani zorientowała się, że została oszukana.
Przeczytaj również: Znęcał się nad żoną. Zastraszał, ubliżał, groził śmiercią. Teraz odpowie przed sądem
Pracujący przy tej sprawie policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie ustalili i zatrzymali w ostatnich dniach mężczyznę, który odbierał pieniądze od kobiety. Okazał się nim 52-letni mieszkaniec Szpotawy.
Mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa i trafił do aresztu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj również: Napadli na przypadkowego mężczyznę i złamali mu nos. Agresywni nastolatkowie trafili do aresztu