Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, na drodze między Szczecinem i Kołbaskowem. Około godziny 2.30 policjanci otrzymali informację o prawdopodobnie pijanym kierowcy, który przejeżdża przez wysepki i ignoruje czerwone światło na skrzyżowaniu. Pojazd został namierzony w pobliżu ulicy Cukrowej. Kierujący fordem escortem na szczecińskich numerach rejestracyjnych nie reagował na sygnały do zatrzymania, a do tego uderzał w radiowozy chcąc zepchnąć je na pobocze. Okazało się, że pojazd jest kradziony.
Przeczytaj również: Został brutalnie zamordowany w Meksyku. Ciało Krzysztofa Chmielewskiego z Gryfina wkrótce wróci do Polski
Policjanci ruszyli w pościg za pojazdem. Ucieczka zakończyła się dachowaniem w rowie, kilka kilometrów dalej, pod Kołbaskowem. W fordzie, poza 21-letnim kierowcą, znajdowała się 14-letnia dziewczyna. Oboje zostali przetransportowani do szpitala. Nie odnieśli poważnych obrażeń.
Mężczyzna został zatrzymany.
Przeczytaj również: Panie na lewo, panowie na prawo i do sauny obowiązkowo w kostiumie... czyli nowe zwyczaje w Szczecińskim Domu Sportu