Jak informuje "Głos Szczeciński", do ataku miało dojść o godz. 00:38. Nieznany mężczyzna wybił cegłą szybę i rozlał we wnętrzu lokalu cuchnącą ciecz.
Interweniowała straż pożarna. Na szczęście substancja okazała się nieszkodliwa. To płyn odstraszający dziki. Jego zapach może utrzymać się nawet przez kilka dni.
Na razie nie wiadomo, kto jest sprawcą, ani jakie były motywy jego działania. To wyjaśnia policja.