O koszmarze, który rozegrał się w niedzielne popołudnie (21 kwietnia) w Trzebiatowie już pisaliśmy. − Otrzymaliśmy zgłoszenie, że mężczyzna, prawdopodobnie niewidomy, spadł z mostu. Unosił się chwilę na wodzie, a później zniknął pod wodą − informował media po zdarzeniu mł. bryg. Tomasz Kubiak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie.
Trzebiatów. Mężczyzna runął z mostu do rzeki
Na miejsce wypadku, w rejonie ul. Mostowej, przybyło sześć zastępów straży pożarnej z łodziami, wezwano też Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Koszalina oraz ekipę WOPR z powiatu białogardzkiego.
Przez pierwsze dni strażakom nie udało się odnaleźć ciała mężczyzny. Poszukiwania zostały zakończone dopiero ponad dwa tygodnie później. Jak przekazał portal „tvn24.pl”, w środę (8 maja) w miejscowości Nowielice odkryto ciało 63-letniego mężczyzny. − By wyłowić zwłoki potrzebna była pomoc strażaków. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ciało mężczyzny zabezpieczono do sekcji. Z wody podjęto zwłoki 63-letniego niewidomego mężczyzny − potwierdził w rozmowie z portalem podkom. Zbigniew Frąckiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach.