Masowe zatrucie zapiekankami w zakładzie pod Szczecinem. Sanepid wskazał przyczynę

i

Autor: Hans, WikiImages / CC0 / pixabay.com Masowe zatrucie zapiekankami w zakładzie pod Szczecinem. Sanepid wskazał przyczynę

50 osób poszkodowanych

Masowe zatrucie zapiekanką w zakładzie pod Szczecinem. Sanepid wskazał przyczynę

2024-11-14 15:01

Sanepid ustalił przyczynę masowego zatrucia kilkudziesięciu pracowników zakładu w Mierzynie pod Szczecinem, do którego doszło kilka tygodni temu. W zapiekankach, które zjedli, wykryto enterotoksyny gronkowca. Firma cateringowa została skontrolowana, zapłaciła mandat i będzie objęta wzmożonym nadzorem.

Masowe zatrucie w Mierzynie

- Po przeprowadzeniu badań uzyskaliśmy wynik w kierunku enterotoksyny gronkowcowej - poinformowała w czwartek, 14 listopada, za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej Małgorzata Kapłan, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. Zaznaczyła, że postępowanie w sprawie zatrucia, do którego doszło w październiku m.in. w zakładzie w Mierzynie, jest prowadzone przez Powiatową SSE w Policach i "powoli się kończy".

- Było 50 osób zgłoszonych w ognisku (zatrucia), 47 osób objawowych. Siedem zostało hospitalizowanych, ale były to krótkie pobyty w szpitalu – zaznaczyła Małgorzata Kapłan. - Z zakładu w Mierzynie 36 osób. Pozostałe - z innych firm, po dwie, po trzy, a także odbiorcy indywidualni.

Zgłoszenie o podejrzeniu zatrucia żywnością wpłynęło do PSSE w Policach 22 października 2024 r. Objawy wystąpiły u osób, które spożyły zapiekankę makaronową z kurczakiem i brokułem. Firma cateringowa, która je dostarczyła, została skontrolowana przez inspektorów z Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie (znajduje się na terenie, który podlega właśnie GSSE). Pobrano wymazy z powierzchni roboczych, sprzętu produkcyjnego oraz od pracowników.

Mandat i zalecenia dla firmy cateringowej

Produkcja posiłków została wstrzymana. Na firmę został nałożony mandat w wysokości 500 złotych.

- Nieprawidłowości wynikały z braku wdrożenia pełnego systemu HACCP. 500 złotych to maksymalna grzywna - poinformował w rozmowie z PAP Grzegorz Galiński z oddziału nadzoru sanitarnego GSS-E w Szczecinie.

Firmie wydano zalecenia dot. dezynfekcji pomieszczeń, sprzętu, ale też uporządkowania dokumentacji i +edukacji+ pracowników.

- Narzędzia związane z produkcja tej zapiekanki były +czyste+, wiec źródłem zakażenia był człowiek - dodał Grzegorz Galiński. - Wszyscy pracownicy tej firmy mieli aktualne badania, ale osoby mające kontakt z produkcją żywności, jej pakowaniem, przewożeniem powinny szczególnie dbać o higienę. Chodzi o wypracowanie dobrych praktyk. Wszyscy pracownicy muszą umieć skutecznie umyć ręce.

Firma cateringowa została ponownie skontrolowana przez sanepid w tym tygodniu. Inspektorzy GSSE ocenili, że wykonano wszystkie zalecenia nałożone decyzją administracyjną. Od 13 listopada mogła wznowić działalność gastronomiczną.

- Ta firma działa od lat, wcześniej nie było zastrzeżeń, ale w związku z zatruciem, do którego doszło w październiku, została objęta naszym wzmożonym nadzorem. Będziemy ją częściej kontrolować – podsumował Grzegorz Galiński.

Czym jest gronkowcowe zatrucie pokarmowe?

Gronkowcowe zatrucie pokarmowe spowodowane jest spożyciem żywności zawierającej enterotoksyny. Zatrucia gronkowcowe najczęściej są związane z posiłkami zawierającymi mięso (czerwone, drobiowe) i wyrobami garmażeryjnymi. Enterotoksyny wykrywane są także w sałatkach, produktach mlecznych i ciastach.

Co wiesz o paprykarzu szczecińskim?

Pytanie 1 z 7
Co było pierwowzorem paprykarza szczecińskiego?
Zatrucie czy rotawirusy