W sobotę, 3 grudnia, przed południem, ulicami Świnoujścia przeszedł wesoły korowód Mikołajów. Wszyscy skierowali się w stronę plaży, gdzie następnie zrzucili ubrania i zanurzyli się w lodowatej wodzie. Warunki były wręcz idealne do morsowania. Temperatura powietrza oscylowała w okolicach zera, a woda miała temperaturę zaledwie 6 stopni Celsjusza.
Do Świnoujścia zjechali miłośnicy morsowania z różnych zakątków Polski. Byli to członkowie lokalnych klubów morsów, m.in. ze Szczecina, Stargardu, Gorzowa Wielkopolskiego, Poznania, Leszna i Lubania. Łącznie około 300 osób, których łączy jedna pasja, czyli kąpiele w lodowatej wodzie.
Wydarzeniu towarzyszyły dodatkowe atrakcjie - gorące napoje, wspólna rozgrzewka, muzyka, ognisko i wybory miss i mistera Inwazji Morsujących Mikołajów. Były też wspólne zdjęcia. Nad bezpieczeństwem morsujących czuwali ratownicy WOPR.
Liczną grupę uczestników wydarzenia stanowili spacerowicze i ci, którzy swoją przygodę z morsowaniem mają jeszcze przed sobą. Otuleni w ciepłe ubrania stali na brzegu i przyglądali się kąpielom. Być może, zachęceni dobrą zabawą i gorącą atmosferą, w przyszłości przełamią swój strach i dołączą do grona miłośników morsowania?