Pomnik, tablica i kastracja kotów
Z propozycją postawienia pomnika słynnemu Gackowi wyszedł Patryk Jaskulski, do niedawna miejski radny, a obecnie przyszły poseł. W ramach projektu "Wiecznie żywy kot Gacek" miała powstać nie tylko rzeźba zdobiąca ulicę Kaszubską, ale też miał on pełnić funkcję edukacyjną i społeczną. Obok figurki Gacka miała pojawić się również tablica z informacjami na temat opieki nad kotami wolno żyjącymi i bezdomnymi. Dodatkowo w ramach projektu miasto miałoby również przeprowadzić kastrację 500 wolno żyjących kotów.
"Projekt zakłada postawienie rzeźby kota Gacka w rozmiarze rzeczywistym w miejscu, gdzie kot mieszkał. Rzeźba zostanie wykonana z materiałów odpornych na warunki atmosferyczne. W pobliżu rzeźby zostanie zamontowana tablica informacyjno-edukacyjna, na której znajdą się informacje o historii kota Gacka oraz zasadach opieki nad kotami wolno żyjącymi i bezdomnymi. Dodatkowo na tablicy zostaną zamieszczone informacje o organizacjach pozarządowych zajmujących się pomocą, opieką, leczeniem i adopcjami kotów wolno żyjących w Szczecinie. W ramach projektu miasto przeprowadzi również kastrację 500 kotów wolno żyjących i bezdomnych. Kastracja kotów wolno żyjących jest ważna, ponieważ pomaga kontrolować populację bezdomnych kotów i zapobiega niekontrolowanemu rozmnażaniu" - tak argumentował swój pomysł jego autor.
Nie będzie pomnika kota Gacka
Niestety projekt Patryka Jaskulskiego, mimo iż spełnił wszelkie formalne warunki, został ostatecznie odrzucony. Zdecydowały o tym kwestie merytoryczne. Zdaniem oceniających kosztorys był niedoszacowany, a realizacja projektu przekraczała wskazany budżet. "W treści zadania nie określono, kto miałby odłowić koty, przekazać je do zakładu leczniczego i dostarczyć w miejsce bytowania po dokonaniu zabiegu kastracji" - czytamy w uzasadnieniu.
Poza tym okazało się, że lokalizacja, w której miałaby stanąć rzeźba wraz z tablicą, jest objęta ochroną konserwatorską. Jak argumentowali urzędnicy oceniający projekt, jego realizacja "może spowodować uszczerbek dla wartości tego obszaru". Krótko mówiąc, kot Gacek, a dokładniej jego rzeźba nie pasuje do zabytkowego charakteru otoczenia.
W uzasadnieniu czytamy również, że "rzeźba upamiętniająca kota Gacka może spełniać definicję pomnika, gdyż upamiętnia konkretną postać lub wydarzenie, tym samym istnieje uzasadniona obawa, że projekt może być niezgodny z regulaminem SBO, który nie dopuszcza realizacji upamiętnień, bez uprzedniej uchwały Rady Miasta Szczecin". Urzędnicy podważyli również pomysł tablicy z informacjami o organizacjach zajmujących się opieką nad kotami. "Gmina Miasto Szczecin nie jest uprawniona do rozpowszechniania informacji promujących wybrane organizacje społeczne" - napisano w uzasadnieniu odrzucenia projektu.
"Król Śródmieścia"
Kot Gacek od kilku lat mieszkał na ul. Kaszubskiej. Początkowo był znany przede wszystkim w Szczecinie, jednak z biegiem czasu zrobiło się o nim głośno nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. O słynnym kocie ze szczecińskiego Śródmieścia rozpisywały się zarówno ogólnopolskie, jak i światowe media, m.in. brytyjski "The Mirror" czy amerykański "Washington Post". Gacek miał swój własny domek, był dokarmiany przez okolicznych mieszkańców i właścicieli sklepów. Robił, co chciał, chodził, gdzie chciał. Stał się prawdziwym symbolem Śródmieścia.
Pod koniec marca 2023 r. Gacek ostatecznie zniknął z ulicy Kaszubskiej. Jak się później okazało, został schwytany przez wolontariuszy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Kot przez jakiś czas przebywał pod opieką szczecińskiego TOZ, a następnie został przekazany do adopcji.
Głosowanie w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim rozpocznie się 8 listopada. Do wyboru będzie aż 149 propozycji, w tym 124 projekty lokalne i 25 projektów w kategorii „Zielone SBO”. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.sbo.szczecin.eu.