Dworzec wstydu wciąż z niepewną przyszłością. Przetarg unieważniony

i

Autor: Grzegorz Kluczyński Dworzec wstydu wciąż z niepewną przyszłością. Przetarg unieważniony

Jeszcze poczekamy

Koszmarny dworzec wstydu wciąż z niepewną przyszłością. Przetarg unieważniony

2023-09-05 11:13

Chyba każdy, kto chociaż raz miał okazję skorzystać z dworca PKP Szczecin Dąbie, nie ma wątpliwości, że to miejsce wymaga pilnych zmian. Stacja, na której zatrzymują się niemal wszystkie pociągi przejeżdżające przez Szczecin to prawdziwy "obraz nędzy i rozpaczy". Obskurny budynek czy niedziałające szalety skutecznie zniechęcają pasażerów do podróży koleją. To miało się zmienić. Został już nawet ogłoszony przetarg na przebudowę "dworca wstydu". Niestety został unieważniony, co stawia inwestycję pod znakiem zapytania.

Koszmarny dworzec wstydu

Stacja Szczecin Dąbie jest ważnym punktem na kolejowej mapie regionu. To drugi największy dworzec kolejowy w Szczecinie. Zatrzymują się na niej wszystkie pociągi jadące od strony Poznania do Szczecina lub dalej, nad morze. Niektóre składy zatrzymują się tutaj dwukrotnie, ze względu na charakterystyczny kształt sieci kolejowej. Korzystają z niego przede wszystkim mieszkańcy Prawobrzeża i podróżni, dla których ta część miasta jest punktem docelowym.

Nie jest tajemnicą, że dworzec kolejowy w Dąbiu od lat prosi się o porządną modernizację. Zaniedbana poczekalnia, nieremontowane od lat perony czy nieciekawe otoczenie dworca nie są najlepszą wizytówką Szczecina. Stacja nie doczekała się remontu zarówno przy okazji przebudowy linii kolejowej do Poznania, ani też budowy Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. Nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Jedynym "powiewem świeżości" był wykonany kilka lat temu remont kładki nad torami, połączony z budową wind.

Wątpliwą, a wręcz wstydliwą wizytówką dworca są toalety, a raczej ich brak. Te, które funkcjonowały w niskim budynku obok głównego gmachu dworca, od dawna są zamknięte na głucho, a podróżni "w razie potrzeby" mają do wyboru jedynie toalety typu "toi-toi".

Dworzec wstydu. "Szczecin Dąbie — stoisz w ziąbie!"

"Szczecin Dąbie — stoisz w ziąbie!"

O dworcu w Szczecinie Dąbiu zrobiło się głośno wiosną 2023 roku, za sprawą wpisu posłanki Pauliny Matysiak w mediach społecznościowych. Parlamentarzystka, która na co dzień zajmuje się problemami związanymi z koleją, podczas swojej wizyty w Szczecinie zwróciła uwagę nie tylko na fatalny stan dworca w Dąbiu, ale na fakt, że jest on zamykany o godz. 20:00. Podróżni, którzy odjeżdżają później, zmuszeni są czekać na pociąg na zewnątrz, co zwłaszcza w okresie zimowym nie należy do przyjemności.

"Szczecin Dąbie — stoisz w ziąbie! Podróżni są wypraszani z dworca o 20.00 i muszą czekać na swój pociąg na zewnątrz niezależnie od pogody" - napisała parlamentarzystka na Twitterze, co wywołało lawinę komentarzy i słów krytyki pod adresem PKP.

Na przebudowę jeszcze poczekamy

Kilka tygodni temu PKP SA ogłosiły przetarg na przebudowę dworca PKP Szczecin Dąbie. Niestety podróżni będą musieli jeszcze poczekać na te zmiany, gdyż w przetargu nie wpłynęła żadna oferta. Postępowanie zostało więc unieważnione.

Na dworcu zmienić miało się dosłownie wszystko, poza bryłą głównego budynku, który miał zostać ocieplony. Zmianie miał także ulec układ funkcjonalny dworca. W części środkowej budynku przewidziano pomieszczenia dla pasażerów, hol główny z poczekalnią, kasami, toaletami, przestrzenią handlowo-gastronomiczną i piekarnią zlokalizowaną w przestrzeni głównej dworca. W części zachodniej dworca zaplanowano pomieszczenia biurowe pod wynajem, a w części wschodniej - pomieszczenia telekomunikacyjne, zaplecze lokalu gastronomicznego i kotłownię oraz pomieszczenia dla jednostek samorządu terytorialnego o funkcji biurowej. Otoczenie dworca również miało zostać zagospodarowane na nowo, m.in. w miejscu zburzonego budynku z szaletami zaplanowano wiatę rowerową.

Czy dobrze znasz slang kolejowy?

Pytanie 1 z 10
"Badyle" to określenie:
Nasi Partnerzy polecają