Koszenie trawy może skończyć się powodzią! Wystarczy jedna prosta czynność, by uniknąć problemów

Koszenie trawy a podtopienia? Związek jest prosty, a skutki mogą być poważne

Podczas ulewnych deszczów skoszona trawa spływa wraz z wodą opadową, szczelnie zatykając kratki wpustowe, co uniemożliwia szybkie odprowadzanie wody podczas intensywnych odpadów, a w efekcie może nawet powodować lokalne podtopienia. Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie apeluje o odpowiedzialne podejście do tematu skoszonej trawy.

- W związku z rozpoczynającym się sezonem koszenia traw prosimy o jej bieżące sprzątanie i usuwanie z poboczy, zwłaszcza w pasie drogowym - apeluje Hanna Pieczyńska ze szczecińskiego ZWiK, podkreślając, że „następstwem nieodpowiedniego połączenia działalności człowieka z przyrodą może być brak możliwości odbioru wód opadowych przez wpusty deszczowe, co może powodować lokalne podtopienia”.

Problem zatykania wpustów deszczowych przez skoszoną trawę jest szczególnie dotkliwy podczas intensywnych opadów. Woda nie ma gdzie odpływać, co prowadzi do zalewania ulic, chodników i posesji. Skutki mogą być poważne – od zniszczonych trawników i rabat kwiatowych, po zalane piwnice i garaże.

Jak uniknąć problemów?

ZWiK apeluje nie tylko o usuwanie skoszonej trawy z okolic kratek ściekowych, ale również o zwracanie uwagi na to, czy podczas prac remontowych lub modernizacyjnych w obrębie nieruchomości nie dochodzi do zanieczyszczania wpustów deszczowych oraz studzienek. Niedbałe postępowanie z materiałami budowlanymi i odpadami może mieć podobne konsekwencje jak wyrzucanie skoszonej trawy.

Za czystość w pasie drogowym, w tym samych kratek, odpowiada Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Jak informuje ZWiK, ZDiTM reaguje interwencyjnie w ramach współpracy między służbami lub działa według swoich harmonogramów.

ZWiK zapewnia, że dba o wpusty w mieście przez cały rok, czyszcząc i udrażniając je w ramach bieżącej działalności. W okresie wzmożonych deszczy szczególną uwagę poświęca się wpustom w miejscach częściej zalewanych.

- Przypominamy, że takich urządzeń jest w mieście blisko 30 tysięcy – dodaje Hanna Pieczyńska.

Odpowiedzialne postępowanie ze skoszoną trawą i dbałość o czystość wpustów deszczowych to niewielki wysiłek, który może uchronić nas przed poważnymi problemami.