W obu polickich internatach podległych Zespołowi Szkół im. Ignacego Łukasiewicz, przebywa obecnie prawie prawie 200 uczniów. 164 osoby przebywają w placówce przy ul. Siedleckiej i kolejne 34 przy ul. Kresowej. Kwarantannę wprowadzono w poniedziałek późnym wieczorem, po tym jak do szpitala przy ulicy Arkońskiej trafiły dwie uczennice z podejrzeniem koronawirusa. Wcześniej nastolatki przebywały w północnych Włoszech.
Jak tłumaczy w rozmowie z Radiem ESKA Karina Tatarata z polickiego sanepidu, od momentu przyjazdu z zagrożonego terenu misi minąć 14 dni. Termin mija dopiero 8 marca, więc na taki okres trzeba zabezpieczyć uczniów. Oznacza to, że będą musieli spędzić w internacie jeszcze kilka najbliższych dni.
Jak się okazało, wyniki próbek uczennic z Polic są ujemne - o czym poinformował w środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Minister potwierdził również pierwszy przypadek COVID-19 w Polsce. Pacjent z województwa lubuskiego jest hospitalizowany w Zielonej Górze.
