Parkingowy chaos przy szczecińskim dworcu
O tym, co się dzieje na placu przy dworcu Szczecin Główny, a dokładniej przed restauracją mieszczącą się w odrestaurowanym budynku pocztowym od strony ulicy Kolumba, pisaliśmy kilka dni temu. To miejsce w pierwotnym zamyśle miało być przestrzenią dla pieszych, z ławkami, stojakami rowerowymi, ogródkiem gastronomicznym i wyeksponowanym fragmentem historycznej konstrukcji dachu dworcowego budynku. Stało się jednak inaczej. Podczas trwającej od dwóch lat przebudowy ul. Kolumba, która spowodowała liczne utrudnienia dla osób poruszających się w rejonie dworca, sytuacja wymknęła się spod kontroli i plac stał się dzikim parkingiem. Kierowcy unikają w ten sposób opłat za Strefę Płatnego Parkowania i zamiast korzystać z wyznaczonych miejsc postojowych, podjeżdżają dosłownie pod sam peron, utrudniając życie innym i niszcząc publiczną przestrzeń.
Wprawdzie straż miejska, w miarę swoich możliwości egzekwuje parkowanie w tym miejscu i wystawia mandaty niezdyscyplinowanym kierowcom, ze względu na podział placu na pas drogowy i część zarządzaną przez PKP, mundurowi mogą ukarać kierowców za nieprawidłowe parkowanie tylko w części, która znajduje się w obrębie pasa drogowego, czyli bliżej ulicy.
Będą zmiany, które mają ukrócić dzikie parkowanie
Sytuacja ma się jednak zmienić już w najbliższym czasie. W rejonie placu ma pojawić się oznakowanie, które nie tylko będzie uniemożliwiać wjazd, ale też pozwoli egzekwować nieprawidłowe zachowania kierowców.
- W związku z kolejnym etapem przebudowy ul. Kolumba, PKP S.A. już na etapie planowania organizacji ruchu ustaliła z wykonawcą robót ustawienie na wjeździe na plac przy ul. Kolumba znaku B1, będącego elementem miejskiego układu oznakowania (zakaz ruchu w obu kierunkach) - informuje Agnieszka Jurewicz z Biura Komunikacji PKP S.A. - Znak ten powinien pojawić się w ciągu najbliższych dni, gdyż wykonawca przebudowy ul. Kolumba w pierwszej kolejności skupił się na instalowaniu znaków, które ustalają zasady ruchu drogowego czy oznaczają przejścia dla pieszych.
Jak dodaje przedstawicielka PKP, w momencie zainstalowania znaku, będzie możliwość zgłaszania nieprawidłowo zaparkowanych aut, co będzie mogło skutkować karaniem kierowców, którzy nie dostosują się do obowiązującej organizacji ruchu. Zyskają również piesi, którzy będą mogli znów swobodnie się poruszać, bez obawy o swoje bezpieczeństwo.