Latem 2022 roku zrobiło się głośno w sprawie drzew przy ul. Krzywoustego, które nieznany sprawca pozbawił kory. Krótko później doszło do podobnego aktu wandalizmu na skwerze im. Janiny Szczerskiej. Sprawą zainteresował się m.in. szczeciński radny Przemysław Słowik, który wystosował w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.
Takie uszkodzenie jest bardzo groźne, nawet dla dorosłych i uodpornionych na warunki zewnętrzne drzew. Brak kory może okazać się dla nich wyrokiem śmierci. Kora chroni wewnętrzne tkanki drzewa przed czynnikami zewnętrznymi jak mróz, promienie słońca, bakterie, grzyby chorobotwórcze czy spaliny. W przypadku jej pozbawienia, drzewo traci odporność i grozi mu uschnięcie. Miejscowe uszkodzenia kory można zabezpieczyć i uchronić przed obumarciem drzewa, jednak w przypadku jej całkowitego usunięcia, szanse na przetrwanie są niewielkie, a można wręcz powiedzieć, że żadne.
Skutki okaleczenia drzew widać już na ulicy Krzywoustego. Są one zdecydowanie słabsze, co widać po szybciej żółknących i opadających liściach. Podobny los może spotkać drzewo przy ulicy Tkackiej, w sąsiedztwie sklepu sieci Netto, które również zostało pozbawione kory. Do zdarzenia musiało dojść całkiem niedawno, gdyż gołym okiem widać, że "rana" na pniu drzewa jest dość świeża.
Skwer przy ulicy Tkackiej, gdzie stoi uszkodzone drzewo, to podobnie jak wspomniana wcześniej ulica Krzywoustego, ulubione miejsce spotkań miłośników "mocnych trunków", którzy koczują na okolicznych murkach i ławkach. O ich obecności świadczy również ogromny bałagan pozostawiony w tych miejscach. Niestety, mimo licznych zgłoszeń i wzmożonych patroli, służby porządkowe wciąż nie są w stanie poradzić sobie z tym problemem.