Kobieta rodziła, drzwi były zamknięte. Ratownicy długo nie zapomną tej interwencji

i

Autor: Grzegorz Kluczyński, WSPR w Szczecinie Kobieta rodziła, drzwi były zamknięte. Ratownicy długo nie zapomną tej interwencji

Spisali się na medal!

Kobieta rodziła w mieszkaniu, drzwi były zamknięte. Ratownicy długo nie zapomną tej interwencji

2023-06-30 21:03

Ratownicy medyczni spotykają się w swojej pracy z różnymi sytuacjami. Tę interwencję z pewnością zapamiętają na długo. Było mnóstwo emocji, jednak medycy zachowali zimną krew i wszystko zakończyło się szczęśliwie.

W piątek, 30 czerwca, krótko po godz. 12:00 ratownicy ze szczecińskiego pogotowia ratunkowego otrzymali wezwanie do jednego z budynków w centrum miasta, gdzie u pacjentki właśnie zaczął się poród. Gdy przybyli na miejsce, zastali zamkniete drzwi mieszkania.

"Pacjentka znajdowała się na trzecim piętrze, nie otwierała drzwi, które były zamknięte" - informuje na Facebooku Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Na szczęście po kilku chwilach na miejscu pojawił się partner kobiety, który wpuścił ratowników do mieszkania.

"Akcja porodowa była już bardzo zaawansowana. Dziecko było ułożone pośladkowo" - relacjonuje WSPR.

Dziewczynka przyszła na świat około godz. 13:00. Konieczne było wykonanie reanimacji u maleńkiego noworodka. Ratownicy Ada Łopusiewicz i Mateusz Pisula zachowali zimną krew i profesjonalizm. "Dzięki zaangażowaniu naszego zespołu i odpowiednim medycznym czynnościom ratunkowym udało się przywrócić u maluszka akcję serca" - czytamy we wpisie.

W ramach wsparcia na miejscu pojawiły się dwa kolejne zespoły ratowników medycznych. "Świeżo upieczona" mama i jej córeczka trafiły do szpitala, gdzie znalazły się pod fachową opieką medyczną.

Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy małemu dziecku?
Nowa siedziba pogotowia ratunkowego w Szczecinie